Aparaty fotograficzne, telewizory, przenośne DVD. W resorcie finansów trwa szał zakupów - pisze "Newsweek". W ten nietypowy sposób ministerstwo kierowane przez Jacka Rostowskiego przygotowuje się do... przewodnictwa Polski w Unii Europejskiej.
W "Newsweeku" znajdziemy też wyjaśnienia rzecznika prasowego Ministerstwa Finansów. Wyjaśniała, jak ważne jest podczas prezydencji "komunikowanie podjętych ustaleń" oraz "reagowanie na bieżące wydarzenia". - Zadania te wymagają m.in. bieżącego dostępu do niezawodnego sprzętu audiowizualnego - powiedziała "Newsweekowi" Magdalena Kobos, rzecznik resortu.
Urzędnicy mają na uwadze nie tylko prezydencję, lecz także prezencję - pisze tygodnik. Tę ostatnią powinny poprawić jedwabne krawaty (250 sztuk za 7 tys. zł), które zostaną rozdane polskim i zagranicznym uczestnikom warsztatów i seminariów organizowanych przez służbę celną.
Resort finansów do niedawna przymierzał się też do nabycia 10 telefonów komórkowych po ok. 2 tys. zł za sztukę oraz... skórzanego nesesera. Gdy dziennikarze pytali o te plany, biuro prasowe odpowiedziało, że obydwa przetargi zostały rozpisane jedynie... w celach sondażowych i o kupnie tych rzeczy nie ma mowy.
"Owa walizka mogłaby oznaczać, że minister Jacek Rostowski zaczął się już pakować" - podsumowują dziennikarze "Newsweeka".