Komunikat z zakończonych w piątek w Waszyngtonie dwudniowych obrad ministrów finansów oraz szefów banków centralnych państw przodujących gospodarczo (G20) dodatnio ocenia sytuację w krajach rozwiniętych i deklaruje niepokój o przyszłość gospodarek wschodzących.
"Ryzyka dla gospodarki globalnej są bardziej zrównoważone niż w czasie naszego poprzedniego spotkania. Perspektywy krótkoterminowe w państwach rozwiniętych, szczególnie w strefie euro i w Japonii, ostatnio poprawiły się, podczas gdy USA i Wielka Brytania nadal notują solidny wzrost, co może wesprzeć silniejszą globalną poprawę" - głosi komunikat.
Wskazuje jednocześnie, że "mamy do czynienia z ważnymi wyzwaniami, w tym chwiejnością kursów walutowych i przedłużającą się niską inflacją, utrzymującymi się zewnętrznymi i wewnętrznymi zakłóceniami równowagi, wysokim zadłużeniem publicznym i napięciami geopolitycznymi".
Grecji w komunikacie z nazwy nie wymieniono i występujący w imieniu G20 (czyli 19 państw i Unii Europejskiej) na konferencji prasowej wicepremier Turcji Ali Babcan oświadczył, iż nie była ona tematem formalnych dyskusji.
Jak jednak zaznacza Reuters, kraj ten nie znikał z pola widzenia uczestników spotkania G20 oraz odbywających się w ubiegły weekend w Waszyngtonie posiedzeń Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.
"Nastrój jest wyraźnie gorszy niż podczas poprzedniego międzynarodowego zgromadzenia" - powiedział wcześniej w piątek dziennikarzom brytyjski minister finansów George Osborne dodając, iż dyskusja o Grecji "przebijała" się na każdym spotkaniu.
"Jest teraz dla mnie jasne, że błędne posunięcie lub błędna ocena po którejkolwiek stronie mogą łatwo z powrotem wprowadzić europejskie gospodarki w tego rodzaju niebezpieczną sytuację, jaką widzieliśmy trzy do czterech lat temu" - ostrzegł Osborne.
Wyrażając ostrożny optymizm w sprawie globalnego rozwoju gospodarczego komunikat z obrad wskazał, iż gospodarki wschodzące mogą ucierpieć z powodu odpływu kapitału, spowodowanego oczekiwanym podniesieniem stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem G20, w razie potrzeby państwa mogą temu zaradzić, wprowadzając ograniczenia transferów kapitałowych.
7434579
1