OPOLAGRA_2025
AgroShow_05_2025_Zielone

Świńska pasja masarza

20 listopada 2003

Świnka z cygarem, świnka - kucharz, świnka - turystka i autostopowiczka, zakochane świnki i świnka marynarzyk - to tylko kilka przykładów z bogatej kolekcji należącej do Andrzeja Moskala z Biecza.

Ponad dwieście świnek zdobi wystawę jego sklepu przy bieckim rynku. Ekspozycja przyciąga uwagę turystów, którzy często zaglądają do sklepu, by kupić figurkę, a wychodzą z kiełbasą. Bo pan Andrzej od 1990 roku prowadzi masarnię.

Pierwsza świnka pojawiła się w witrynie sklepowej trzynaście lat temu, kiedy Andrzej Moskal otwierał sklep. Od tego czasu dorobił się kolekcji wartej kilka tysięcy złotych. 

Pierwsza była drewniana świnia z korytkiem, wystrugana przez mojego ojca chrzestnego, który jest stolarzem. To do dziś moja ulubiona. Potem dokupowałem kolejne. Wiele z nich przywozi mi ze swoich zagranicznych wojaży brat, mieszkający na stałe w Lozannie. Mam tu świnki z Hiszpanii, Meksyku i USA – wylicza pan Andrzej.

Najmniejsze liczą dwa-trzy milimetry. Największa - około czterdziestu centymetrów. Zrobione są z drewna, kamienia, porcelany, fajansu, szkła, plastiku, nawet ze srebra.

Witryna pełna świnek to dobry chwyt marketingowy. Ludzie wchodzą do sklepu zaciekawieni kolekcją na wystawie.

Pan Andrzej postanowił z tego powodu zmienić witrynę pochodzącą z lat 30. na taką, która pozwoli mu lepiej wyeksponować tę nietypową kolekcję.


POWIĄZANE

Związek Pracodawców Transport i Logistyka Polska (TLP) alarmuje: Bruksela finali...

Konsumenci zwracają większą uwagę na jakość i pochodzenie owoców i warzyw, chętn...

Z najnowszego komunikatu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi opublikowanym w PA...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę