Na Opolszczyźnie trwają odłowy karpi w stawach hodowlanych i tak będzie do końca listopada. W tym roku rybacy wyhodowali ponad dwa tysiące ton świątecznego przysmaku oraz innych ryb słodkowodnych.
Dwa największe gospodarstwa rybackie Lasów Państwowych na Opolszczyźnie w Niemodlinie i Krogulnej hodują karpie już ponad 50 lat. Jak twierdza leśnicy, a właściwie rybacy, są one wyjątkowe smaczne i ekologiczne. Stawy w Parku Krajobrazowym są bowiem zasilane wodą z rzek Stobrawa i Budkowiczanka, które należą do najczystszych w kraju.
Janusz Preuhs - dyr. Gospodarstwa Rybackiego Lasów Państwowych w Korgulnej: karpie z Krogulnej są na pewno smaczne, bo chowane są w czystej wodzie i karmione pszenicą kukurydzą.
A pierwsze odłowy pokazują, że ten rok będzie udany i świątecznej ryby na stołach nie zabraknie.
Andrzej Pożoga - Gospodarstwo Rybackie Lasów Państwowych w Krogulnej: w tym roku mamy ryby do odłowienia z 40 stawów spodziewamy się, że będzie ryby około 400 ton.
Stawy o powierzchni ponad 500 hektarów to także miejsce pracy dla wszystkich bezrobotnych mieszkańców okolicznych wsi..
Marek Grzegorczyk – brygadzista: jest z tą pracą coraz gorzej, a tutaj przez sezon zarobią na święta.
Opolscy rybacy mają dobrą wiadomość dla smakoszy. Karpie hodowane na Opolszczyźnie w tym roku nie podrożeją.