Trwa susza w Sudetach. Dotkliwie odczuwają ją pozbawione wodociągów górskie wsie. Wody brakuje dla ludzi, a także zwierząt hodowlanych- krów i koni. Ostatni większy deszcz spadł tutaj ponad dwa tygodnie temu...
Najgorzej jest w paśmie Gór Suchych. Wyschły górskie strumienie i oczka wodne, w których pojono bydło podczas wypasów. We wsi Różana w gminie Mieroszów nie ma wodociągu więc gospodarze muszą czerpać wodę z własnych studni. Problem w tym, że studnie wyschły. By zwierzęta miały co pić wielu rolników dowozi wodę beczkowozami z odległego o kilka kilometrów stawu. O problemach z wodą władze gminy Mieroszów powiadomiły już Kancelarię Premiera. Ta przeznaczyła już 200 tysięcy złotych na budowę wodociągu we wsi Różana. Wójt obiecuje, że woda w kranach pojawi się jeszcze w tym roku.