Może to mało w skali kraju, bo inkubatory przedsiębiorczości działają w 15 polskich uczelniach, ale chodzi o efekt i szanse. Firmy odnoszą już pierwsze sukcesy, pozyskują klientów, niektóre z nich są już łatwo identyfikowane na rynku, realizują zlecenia, zatrudniają dodatkowych pracowników, wypracowując przy tym pokaźne zyski – mówi wiceprezes SF BCC Jacek Aleksandrowicz.
Agencja Reklamowa we Wrocławiu, na przykład, obsługująca uroczystości uczelniane oraz działania Dolnośląskiego SF BCC, uzyskała przychody w wysokości 20 tys. zł w ciągu pół roku. W Agencji ASTA w Warszawie realizującej kampanię reklamową „wirtualne psy” zatrudnionych jest 60 studentów. Agencja Pośrednictwa Pracy JOB SHOP w Toruniu wykonuje zlecenia dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przez pierwsze trzy miesiące funkcjonowania jej obrót wynosi 16 tys. zł. Z 60 tłumaczami przysięgłym współpracuje, świadcząca usług translatorskie warszawska Trans Not Late.
Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości to inicjatywa ostatnich lat, zmierzającą do rozwoju przedsiębiorczości wśród polskiej młodzieży. Największą korzyścią dla beneficjentów projektu jest fakt, iż działając w strukturach AIP jako pion inkubatora nie muszą oni zakładać działalności gospodarczej i ponosić związanych z tym kosztów oraz ryzyka. W pierwszych, najtrudniejszych miesiącach funkcjonowania, działająca w normalnych warunkach jednostka gospodarcza musi ponosić koszty opłat rejestracyjnych, składek na ubezpieczenie społeczne, wynajmu biura, rozliczeń, kosztów księgowych, porad prawnych o łącznej minimalnej kwocie 2 tys. zł. Po usamodzielnieniu się firmy, jej pomysłodawca rejestruje własną działalność. Ale najtrudniejszy okres i realizacja w praktyce swojego pomysłu przechodzi bez większych kosztów i ryzyka. Dlatego warto spróbować. SFBCC ogłasza kolejny konkurs na biznesplan. Termin upływa 30 października. Od grudnia 100 młodych biznesmenów będzie miało szansę poprowadzenia własnej firmy. Więcej informacji na stronie www.inkubatory.pl.