Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Straż graniczna przechwyciła nielegalny tytoń

5 stycznia 2016
Blisko 2 tony liści tytoniowych o szacunkowej wartości około 900 tys. złotych zabezpieczyli funkcjonariusze Straży Granicznej we współpracy z łódzką i zachodniopomorską policją. Sprowadzony nielegalnie z Bułgarii tytoń miał trafić do Wielkiej Brytanii.

Funkcjonariusze SG ustalili, że w jednym z magazynów spedycyjnych na terenie Łodzi znajduje się duża ilość tytoniu niewiadomego pochodzenia. Na miejscu zabezpieczyli blisko 830 kg liści tytoniowych. Towar znajdował się w kartonowych pudłach na zafoliowanych paletach.
- Szacunkowa wartość zabezpieczonego towaru to ponad 360 tys. zł - powiedziała w poniedziałek PAP rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej st. chor. Dagmara Bielec-Janas.
Następny trop prowadził do kolejnej firmy spedycyjnej, tym razem znajdującej się w miejscowości Dołuje nieopodal Szczecina. W magazynach funkcjonariusze znaleźli około 1120 kilogramów liści tytoniu w kartonowych opakowaniach. Jego szacunkowa wartość to blisko pół miliona złotych - podała SG.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że tytoń sprowadzony był nielegalnie z Bułgarii na terytorium Polski, a następnie został zadeklarowany, jako żywność przeznaczona do transportu na teren Wielkiej Brytanii - powiedziała rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Jak poinformowała, w sprawie prowadzonej pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź-Widzew przesłuchano pięć osób. Właścicielowi nielegalnego towaru grozi do 3 lat więzienia oraz grzywna.


POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę