Szef Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Mario Draghi w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Handelsblatt" w piątek zapowiedział kontynuację polityki niskich stóp procentowych w celu pobudzania gospodarki i utrzymania stabilnych cen.
"Odsetki są od dawna bardzo, bardzo niskie i pozostaną (na tym poziomie) prawdopodobnie przez dłuższy czas" - powiedział Draghi. Jak wyjaśnił, EBC utrzymuje odsetki na niskim poziomie, by "pobudzać gospodarkę i utrzymać stabilność cen".
Draghi wezwał szefów krajów europejskich do wprowadzenia w życie reform strukturalnych. "Słabość reformatorska, biurokracja i ciężar podatkowy utrudniają proces uzdrowienia Europy" - wyjaśnił. Obciążenia podatkowe w Europie są jego zdaniem największe na całym świecie. To poważny mankament w konkurencji z innymi. Jak zaznaczył, wszystkie kraje strefy euro muszą zwiększyć wysiłki, także Niemcy.
Szef EBC domaga się zwiększenia wydatków na inwestycje, przede wszystkim na badania naukowe, oświatę i agendę cyfrową. "Inne wydatki, a także podatki powinny ulec redukcji" - podkreślił.
Draghi broni swoich planów skupowania obligacji. W eurolandzie nadal istnieje - jego zdaniem - niebezpieczeństwo wejścia w spiralę malejących cen, co utrudni redukcję długów, wpłynie negatywnie na nastroje konsumentów i zahamuje inwestycje firm.
Draghi zasygnalizował, że EBC może już wkrótce rozpocząć skupowanie obligacji państwowych. "Ryzyko, że nie wypełnimy naszego zadania utrzymania stabilności cen, jest większe niż sześć miesięcy temu" - powiedział.
EBC prowadzi techniczne przygotowania, aby "na początku 2015 r. zmienić tempo i skład posunięć, gdyby stało się to konieczne, aby zareagować na długi okres zbyt niskiej inflacji" - powiedział w rozmowie z "Handelsblatt"
7519993
1