Groźny szkodnik pojawił się w południowo-zachodniej Polsce. Stonka kukurydziana – bo o niej mowa – potrafi doszczętnie zniszczyć uprawy. Niestety walka z nią jest bardzo trudna.
Kukurydziana stonka korzeniowa na Węgrzech i na Bałkanach od lat powoduje znaczne szkody w uprawach. Teraz dotarła do Polski.
Stonka kukurydziana pojawiła się w Polsce po raz pierwszy i występuje już w 12 miejscach południowej części województwa opolskiego: najwięcej w powiatach głubczyckim i prudnickim Jest to mały owad, znacznie mniejszy od stonki ziemniaczanej. Jej larwy mogą przenosić się na inne rośliny.
Inspekcja Ochrony Roślin wysłała już komunikaty do wójtów zagrożonych gmin. Wielu rolników, który uprawy zostały zniszczone załamuje ręce.
Stonka kukurydziana nie ma naturalnych wrogów w Polsce. Najlepszym sposobem jej zwalczania jest rezygnacja przez dwa lata z uprawy kukurydzy w zagrożonych rejonach. Stosowanie środków ochrony roślin nie zawsze daje efekty.