Od jutra koniec z wzywaniem policji do każdej stłuczki samochodowej. Odetchną przede wszystkim policjanci z drogówki. Skróci się też czas oczekiwania na radiowóz, w przypadkach, gdy obecność funkcjonariuszy jest konieczna.
Przez dwa miesiące musieliśmy wzywać policjantów do każdej, nawet najdrobniejszej stłuczki. Od jutra wszystko będzie jak dawniej: wystarczy oświadczenie osób biorących udział w kolizji. Policjanci z nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach zadowoleni są na pewno, ale co ciekawe, zdania kierowców na ten temat są podzielone.