Kilkaset ton karpia oraz innych ryb sprzedały w okresie przedświątecznym Stawy Milickie - spółka dysponująca największym kompleksem stawów rybnych w Europie. Zamówienia m.in. na karpie, szczupaki czy liny były wyższe niż ilość wyprodukowanych w tym roku ryb.
Coroczne odłowy w kompleksie Stawów Milickich zaczynają się już na początku października. Do okresu przedświątecznego, kiedy kontrahenci zaczynają odbierać ryby, przebywają one w specjalnych magazynach - małych, ziemnych stawach, w których nie są już karmione.
Jak powiedziała PAP dyrektor ds. marketingu Stawów Milickich SA Emilia Szczęsna, spółka sprzedała już wszystkie ryby wyhodowane z myślą o odbiorcach w okresie przedświątecznym. "To łącznie kilkaset ton karpia i innych ryb" - zaznaczyła. Ze względu na tajemnicę handlową władze spółki na razie nie chcą ujawniać szczegółowych liczb dotyczących tonażu tegorocznej produkcji.
Szczęsna podkreśliła, że zainteresowanie karpiem milickim jest bardzo duże. "Gdybyśmy wyprodukowali na przykład 500 ton ryby więcej, nie było by problemu z jej sprzedażą" - podkreśliła.
W tym roku w sprzedaży detalicznej kilo karpia milickiego kosztuje 13,65 zł. W hurcie, w zależności od sprzedawanej ilości, cena jest niższa.
W grudniu Stawy Milickie uruchomił własną przetwórnię ryb. Z taśmy produkcyjnej schodzą oczyszczone tusze, które trafiają do restauracji oraz sieci handlowych.
Plany rozwojowe spółki Stawy Milickie zakładają, że do 2017 r. będzie to największy producent ryb słodkowodnych w Europie. Spółka chce zwiększyć nie tylko produkcję karpi, ale również innych ryb. "Chcemy, aby w przyszłości 70 proc. stanowiła produkcja karpia, zaś 30 proc. innych ryb. Teraz produkcja karpia to około 85 proc., a innych ryb - szczupaka, lina, jesiotra czy sandacza, to około 15 proc." - powiedziała Szczęsna.
Stawy Milickie to zespół blisko 300 stawów rybnych położonych w Dolinie Baryczy, w okolicach Milicza i Żmigrodu. Zajmują ponad 7,6 tys. ha, z czego ok. 5,5 tys. ha to tereny rezerwatów ptactwa wodnego i błotnego. Występuje tu ok. 270 gatunków ptaków, m.in. żurawi, orlików krzykliwych czy kań rdzawych.
Władze spółki oprócz produkcji ryb rozwijają też infrastrukturę turystyczną. W Dolinie Baryczy jest ponad tysiąc kilometrów szlaków turystycznych. Miłośnicy obserwacji ptaków mogę np. korzystać z wież i specjalnych czatowni.
Właścicielem Stawów Milickich jest samorząd województwa dolnośląskiego.
9331655
1