Stawki muszą być dostosowane do dochodowości gospodarstw rolnych
30 sierpnia 2012
Lubuska Izba Rolnicza popiera formę ubezpieczeń obowiązkowych, ale stawki muszą być dostosowane do dochodowości gospodarstw rolnych w danym roku. Proponowane w nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich zmiany skierowane są głównie na poprawę sytuacji finansowej ubezpieczycieli. Następuje wzrost stawek taryfowych z grupy uprawowej zboża, kukurydza ,ziemniaki, buraki cukrowe z dotychczasowych w wysokości 3,5% sumy ubezpieczenia na 7%.
- Jest oczywiste że w interesie rolników leży sprawne funkcjonowanie zakładów prowadzących ubezpieczenia rolne nie mniej należy zadbać o interes rolnika narażonego przede wszystkim na ryzyko występowania niekorzystnych zmian klimatycznych i dokonując zmiany w ubezpieczeniach mieć na uwadze zapewnienie rolnikowi możliwość wyboru ryzyka jak i wysokości kosztów ubezpieczenia adekwatnych do uzyskiwanych dochodów. Z tego względu uważamy za niewłaściwe wycofanie się z możliwości ubezpieczenia poszczególnych ryzyk na rzecz pakietu przynajmniej trzech ryzyk co w przypadku upraw jarych jeżeli nie będą funkcjonowały ubezpieczenia od suszy jest z zasady nieracjonalne. Ponadto uważamy że likwidacja granicy taryfowej uprawniająca zakłady do korzystania z dopłat otwiera drogę do niekontrolowanego wzrostu składek ubezpieczeniowych co w warunkach posiadania większości ziemi przez małe gospodarstwa nie jest właściwą drogą do wprowadzenia powszechnych ubezpieczeń upraw rolnych – mówi Władysław Piasecki, prezes Lubuskiej Izby Rolniczej –
Jak podkreśla LIR dotychczasowy system ubezpieczeń działał sprawnie – wyjątkiem było ubezpieczenie od suszy, które nie było przez zakłady stosowane ze względu na pewne ryzyko wystąpienia strat. Ubezpieczenie od suszy jest największym problemem rolników, których gospodarstwa leżą w pasie występujących susz a dodatkowo posiadają ziemie o niskiej bonitacji. Wprowadzone podwyżki taryf również problemu w tych gospodarstwach nie załatwią jeżeli nie rozwiąże się specyficznych warunków ustalana i likwidacji strat spowodowanych suszą.
- Oceniając projekt nowelizacji należy liczyć się z skokowym wzrostem składek ubezpieczeniowych jak i nadal brakiem racjonalnego rozwiązania ubezpieczenia od suszy. Z tego względu proponowane zmiany nie przyczynią się do realizacji podanych w uzasadnieniu celów zwiększenia objęcia ochroną ubezpieczeniową upraw jak i liczby zawieranych polis – dodaje Piasecki.