Na Lubelszczyźnie alarm powodziowy ogłoszono w Krasnymstawie. Przepływający przez miasto Wieprz przekroczył stan alarmowy o ponad pół metra. Poziom wody stale się podnosi. Wzbierają także niektóre rzeki Małopolski.
Jeszcze 20-30 centymetrów i sytuacja będzie naprawdę trudna – mówi
burmistrz Krasnegostawu Andrzej Jakubiec. Już teraz podtopionych jest ok. 200
posesji, a do kilkunastu nie ma dojazdu. Z tych miejsc dzieci nie dotarły dziś
do szkół. Wiele dróg lokalnych jest podmytych, na niektórych powstały spore
wyrwy.
Podniesienie się poziomu wody w Wieprzu to efekt roztopów.
Niepokojące jest także to, że w górnych dopływach rzeki wciąż rośnie poziom wód.
Jeśli Wieprz jeszcze wzbierze, miasto może być bezbronne, ponieważ niemal
całkowicie pozbawione jest ochrony wałów.
Podwyższony stan zagrożenia powodziowego ogłosił także burmistrz Jordanowa w
Małopolsce. Na Skawie utworzył się 2-kilometrowy zator lodowy. Alarm powodziowy
ogłoszono w gminie Biecz, gdzie podniosły się wody lokalnych
potoków.
Przez najbliższe dwa dni w Małopolsce oprócz opadów deszczu ze
śniegiem i śniegu synoptycy przewidują silny wiatr, który znacznie przyspieszy
topnienie śniegu.