,,Rzeczpospolita'' podaje, że w 2015 roku Polacy kupią więcej mocnych trunków w restauracjach i klubach. Jednak do przełomu nie dojdzie. Nadal będą pić je głównie w domach.
Nieco ponad 769 mln litrów piwa, napojów spirytusowych i wina sprzedadzą w tym roku lokale gastronomiczne w Polsce - szacuje firma badawcza Euromonitor International. To o niespełna 2 proc. więcej niż w 2014 r., który upłynął w nich pod znakiem stagnacji.
Na największy wzrost - przekraczający 7 proc. - mogą liczyć w tym roku wina. To nie tylko efekt mody na gronowe trunki, ale także skutek działań restauratorów. Coraz częściej poszukują oni profesjonalnej pomocy w układaniu - dotychczas zaniedbanych - kart win. Restauracje przestały także windować ceny tych trunków.
Nadal jednak spore marże restaratorów, a co za tym idzie wysokie ceny trunków dla klientów, są jednym z główych powodów niewielkich udziałów lokali gastronomicznych w łącznej sprzedaży alkoholu w Polsce