Prawie jedna czwarta gospodarstw ma nieaktualne dane dotyczące klasyfikacji gruntów. Mimo to ich właściciele mogą ubiegać się o dopłaty. W przyszłym roku pomóc mają ORTO-FOTO-MAPY.
Przepisy o aktualizacji danych dotyczących przeznaczenia gruntów nie są nowością. Do tej pory jednak nikt ich nie przestrzegał. Po naszym wejściu do Unii Europejskiej wszystko zaczęło się zmieniać.
Ale spraw, które były zaniedbywane przez lata nie da się naprawić w ciągu kilku miesięcy. Rolnicy muszą też liczyć się ze sporymi kosztami. Pierwsze trzy hektary kosztują około 560 złotych, następne średnio - 240-250 złotych.
- Trzy, cztery działki to jest minimum, które każde gospodarstwo musi przekształcić, więc to jest olbrzymi koszt. – mówi Roman Kotowicz Krajowa Rada Izb Rolniczych
W tym roku rolnicy będą mogli jeszcze składać wnioski o dopłaty bezpośrednie na starych zasadach.
- W przypadku, gdy dane rzeczywiste będą niezgodne z ewidencją gruntów i budynków, będą podawać niezgodny rodzaj użytków, które to dane będą weryfikowane na podstawie orto-foto –map. – mówi Renata Mantur z ARiMR
Ministerstwo rolnictwa nie kryje, że właśnie z systemem tak zwanych orto- foto-map wiąże ogromne nadzieje.
- Jeżeli uda nam się to wdrożyć a wydaje nam się, że w 2007 roku będzie już w pełni to funkcjonowało to również problem ewidencji gruntów będzie jak gdyby automatycznie rozwiązany. – zapewnia Ardanowski
To nowoczesny system kontroli użytków rolnych oparty na mapach wykonywanych przy pomocy zdjęć lotniczych.