Finowie, którzy przewodniczą obecnie Unii Europejskiej, starają się pogodzić kraje członkowskie w sprawie definicji wódki. Przedstawili kompromisowe rozwiązanie.
Wódka produkowana z ziemniaków, czy zboża będzie oznakowana tak jak dotychczas. Z kolei alkohol na bazie winogron, czy melasy będzie mógł nosić miano wódki, ale na butelkach potrzebne będą dodatkowe informacje i oznaczenia.
Z pierwszych komentarzy wynika, że fińska propozycja wzbudziła wiele wątpliwości. Spór musi znaleźć jeszcze swoje rozstrzygnięcie w Parlamencie Europejskim.
Definicja wódki podzieliła kraje członkowskie już kilka miesięcy temu. Powstały dwa obozy, jeden który opowiada się za utrzymaniem dotychczasowego stanu, czyli produkcji alkoholu z ziemniaków i zbóż. Jego przewodnikiem jest Polska.
Drugi, który jest za wprowadzeniem innych surowców, takich jak trzcina cukrowa, czy winogrona. Takie stanowisko prezentuje Wielka Brytania, Irlandia i Holandia. Obserwatorzy oceniają , że debata na temat wódki potrwa na pewno do końca roku.