Wiceprezesów Agencji Restrukturyzacji będzie powoływać jej prezes, a nie minister rolnictwa. Sejm przyjął ustawę, która od początku wzbudzała emocję tylko z tego jednego powodu. Oficjalnie nowelizacja ustawy o Agencji Restrukturyzacji miała dostosować polskie prawo do wymogów unijnych. Opozycja szybko jednak odkryła, że jej głównym celem jest kontrowersyjna zmiana zasad powoływania zastępców prezesa tej największej unijnej agencji płatniczej. Resort rolnictwa zaproponował, aby wiceprezesów nie wybierać w drodze konkursu. Miałby to robić bezpośrednio minister.
Wojciech Pomajda – poseł Lewicy: nie zgadzamy się na takie rozwiązanie, żeby wiceprezesów agencji powoływał minister rolnictwa. Wobec tego, po co jest prezes.
Henryk Kowalczyk – poseł PIS: ja nie wyobrażam sobie, żebym był prezesem agencji, kierował agencją i nie miał możliwości, żadnej możliwości powoływania wiceprezesów.
Opozycja zarzuciła także rządowi próbę upartyjnienia instytucji państwowych. Partie rządzące tłumaczyły, że minister będzie mógł na stanowisko wiceprezesa Agencji powołać tylko osoby, które wchodzą w skład Państwowego Zasobu Kadrowego.
Józef Piotr Klim, poseł PO: to nie jest tak, że w gestii ministra leży dowolność w powoływaniu wiceprezesów.
Tych tłumaczeń nie przyjął jednak Senat, który uznał, że swoich zastępców powinien sobie dobierać samodzielnie prezes Agencji Restrukturyzacji. Sejm nie odrzucił senackich poprawek. Ustawa trafiła już do prezydenta. Nowe przepisy wejdą w życie w 14 dni po ich ogłoszeniu.