Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Spam udusi zakupy grupowe

5 stycznia 2016
Wartość rynku reklamy mailingowej wzrosła w ciągu roku o 35 proc. Takie firmy jak Groupon czy Gruper wysyłają kilkadziesiąt milionów maili dziennie. Przepełnione skrzynki pocztowe zaczęły traktować oferty zakupów grupowych jako spam.

Serwisy zakupów grupowych rozkręciły reklamę za pomocą e-maili w Polsce. Liczba rozsyłanych e-maili jest jednak tak duża, że skrzynki Gmail zaczęły traktować je jako spam. Może to być hamulcem rozwoju serwisów grupowych.

Groupon ma w bazie kilka milionów zarejestrowanych klientów (tylko z Warszawy okrągły milion). Gruper ma ich 1,5 mln, MyDeal ok. 500 tysięcy. Łącznie, jak podliczył serwis GoDealla, 43 serwisy dziennie generują około 250 ofert. Niemalże każda z nich to osobny e-mail wysyłany do internautów. Dzień w dzień wędruje ich kilkadziesiąt milionów.

– Pojawienie się serwisów zakupów grupowych w połowie ubiegłego roku dało e-mail marketingowi potężnego kopa. Ta forma reklamy przeżywała pewne spowolnienie, a tu niespodziewanie odżyła – mówi Maciej Ossowski z agencji interaktywnej GetResponse.

Doskonale widać to w najnowszym raporcie IAB AdEx o rynku polskiej reklamy internetowej. Kiedy w I półroczu 2010 r. reklama rozsyłana w postaci e-maili warta była ok. 44,5 mln zł, to w pierwszych sześciu miesiącach tego roku jej wartość wzrosła do 66 mln zł – aż o 35 proc. Cały rynek reklamy notuje wzrosty, ale mniejsze – 25 procent.

Jednak to, co w e-mail marketingu praktykowanym przez serwisy grupowe wydawało się największym sukcesem – czyli potężne bazy klientów – ostatnio jest także największym problemem. Citeam.pl należący do Grupy Allegro tak masowo wysyłał swoje oferty, że Gmail ipoczta na Gazecie.pl uznały je za spam. Zablokowały nie tylko informacje o tańszym sushi, hotelach i zabiegach kosmetycznych oferowanych przez Citeam.pl, lecz także całą korespondencję wysyłaną przez Allegro, a więc także powiadomienia o zakończeniu akcji czy pytania od kupujących.

– Ewidentnie mamy do czynienia ze „zmęczeniem baz” – mówi Ossowski. – By zostać uznanym za spam, musiały być takie e-maile odpowiednio często zaznaczone jako niechciane przez odbiorców – dodaje i tłumaczy, że to dowód, iż serwisy grupowe muszą poszukać nowych metod na reklamę i kontakt z klientem.

Polskie serwisy widzą już tę potrzebę. Citeam.pl po wpadce z Gmailem chce umacniać swoje pozycjonowanie w wyszukiwarkach. Jednak nie zamierza rezygnować z newsletterów: wciąż są skuteczne. – Odsetek klientów przekierowanych na stronę Grupera z newslettera plasuje się na poziomie kilkudziesięciu procent – mówi Marcin Mikołajczyk.

Także największy w Polsce Groupon będzie się dalej tak reklamować, ale już pracuje nad zmianami w sposobie rozsyłania e-maili. – Zabiegiem przedłużającym życie mailingu będzie funkcja personalizacji – mówi Artur Bednarz z Groupon.pl. Chodzi o to, by umożliwić klientom wybór typu ofert zależnie od osobistych preferencji i potrzeb. – W wybranych amerykańskich miastach już działa usługa Groupon Now! Łączy zakupy grupowe z usługą geolokalizacji. To mobilna aplikacja Grouponu na smart fonach. Umożliwia, na podstawie danych GPS, wyszukiwanie miejsc oferujących rabaty w najbliższym sąsiedztwie klienta.

Jak zapewnia Bednarz, wysoką skuteczność takiej formy kontaktu z użytkownikami potwierdzają statystyki. W niedalekiej przyszłości rozwiązanie to ma zostać wprowadzone na kolejnych rynkach.

Klienci oznaczają wiadomości o zakupach jako niechciane

Niechciane oferty to wykroczenie

Gdy informacja przesyłana tak za pośrednictwem poczty elektronicznej, komunikatorów czy faksu jest niezamówiona, to zgodnie z ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną jest spamem. Posłużenie się pocztą elektroniczną w celu złożenia propozycji zawarcia umowy, przedstawienia oferty bez uzyskania uprzedniej zgody konsumenta to naruszenie ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Ściganie wykroczenia przesyłania spamu następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Użytkownik, który nie chce otrzymywać informacji handlowych z danej firmy, powinien wycofać swoją zgodę na przetwarzanie danych, składając stosowne pismo. A kiedy to nic nie da, może zgłosić sprawę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę