Filipiny są szóstym na świecie producentem mango tuż za Chinami, Pakistanem, Brazylią, Meksykiem czy Indiami. W sumie coroczne zbiory mango w tym kraju stanowią około 3,5 proc. łącznej światowej produkcji - informuje FAMMU/FAPA.
Prawdopodobnie w bieżącym roku na skutek bardzo niekorzystnych warunków pogodowych - silne deszcze, lokalni producenci będą musieli znacznie zredukować swoje wstępne prognozy dotyczące zbiorów.
Wstępnie produkcję mango w roku 2011 oszacowano na około 800 tys. ton, jednak na dzień dzisiejszy widać już, iż będzie ona musiała być zredukowana przynajmniej do około 530 tys. ton. Filipińskie mango eksportowane są przede wszystkim do państw azjatyckich - Chiny, Japonia czy Hong Kong oraz do USA i Australii. W ostatnich latach produkt ten stał się również bardzo popularny w eksporcie na rynek holenderski, koreański czy kanadyjski.