Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Solidarność RI: protest do 20 marca; co dalej zdecyduje prezydium związku

12 marca 2015
Związkowcy z Solidarności RI przedłużyli swój protest przed kancelarią premiera, planowany pierwotnie do wtorku, do 20 marca. Co dalej zdecyduje posiedzenie prezydium Rady Krajowej, które prawdopodobnie zbierze się w niedzielę - mówi wiceprezes Solidarności RI Zbigniew Obrocki.
Jak powiedział Obrocki PAP we wtorek, przerwanie protestu to "założenie sobie sznura na szyję", ale z drugiej strony chłopi muszą rozpocząć prace polowe, a także przygotować wnioski o dopłaty bezpośrednie, które można składać od 15 marca do 15 maja.
Według wiceszefa "S" RI, rolnicy nie chcą przerywać protestu, bo "nic do tej pory nie jest załatwione". Wśród ich postulatów są m.in. ustawa regulująca obrót ziemią i o sprzedaży bezpośredniej własnych produktów.
Obrocki przypomniał, że w Sejmie są trzy projekty dot. obrotu ziemią, jednak nie odpowiadają one związkowcom z Solidarności RI, gdyż "są to jedynie kosmetyczne zmiany".
Z kolei co do sprzedaży bezpośredniej to - wskazał - minister Marek Sawicki już dawno obiecywał, że "załatwi" ten problem, tak jak jest to w innych krajach. Zdaniem Obrockiego sprawa ta jest ważna szczególnie dla "małych rolników", których sytuacja jest najtrudniejsza. "Produkcja rolna jest nieopłacalna, a w dodatku nie mogą oni sprzedawać własnych produktów" - wyjaśnił.
Obrocki dodał, że rolnikom chodzi o to, by w naszym kraju była prowadzona jasna i przejrzysta polityka rolna, tak by było wiadomo, że inwestycje zwrócą się po kilku latach.
Pytany, czy nie warto włączyć się do prac zespołów powołanych przez ministra do zajęcia się rolniczymi postulatami, odpowiedział, że takie spotkania nic nie dają, gdyż propozycje związkowców nie są uwzględniane. "Solidarność RI wypracowała założenia do projektu ustawy o ziemi, ale z naszych założeń nie uwzględniono ani jednego punktu. To komu ten +stolik+ ma służyć?" - pytał związkowiec.
"Jeżeli teraz przerwiemy protest, to wcześniej czy później dojdzie do poważnego zrywu na wsi. Na razie związki potrafią to opanować i ucywilizować protesty. Ale jeżeli protesty powstaną samoistnie, to wtedy rolnicy +zmiotą+ ten rząd. Już teraz rolnicy mówią, że nie mają po co wracać do gospodarstw, bo tam czekają komornicy" - podsumował Obrocki.
Rolnicy z Solidarności RI protestują przed gmachem KPRM od 19 lutego. Warszawski ratusz przedłużył zezwolenie na protest do 20 marca.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę