Lawinę śnieżną może wywołać nie tylko nagły wzrost temperatury, podcięcie stoku przez narciarza czy wiosenna odwilż, ale i głośny krzyk. Stanowią one zagrożenie dla turystów, narciarzy i taterników.
W ostatnich dniach zwiększa się w polskich górach zagrożenie lawinowe. W niedzielę lawina zeszła w kotle Małego Stawu w Karkonoszach niedaleko Karpacza, we wtorek - z Rysów nad Czarny Staw, w rejonie Morskiego Oka. W obu wypadkach były ofiary w ludziach.
Lawina śnieżna to masa śniegu lub lodu, obrywająca się ze stoku górskiego i zsuwająca w dół z dużą prędkością. Lawiny schodzą na stokach nachylonych pod kątem większym niż 20 stopni.
Najszybciej, bo do 200 kilometrów na godzinę, schodzą lawiny pyłowe, powstające tuż po obfitych, świeżych opadach śniegu. Tworzy się wówczas zasłona pyłu śnieżnego, mogąca udusić człowieka. Lawinę taką wywołać może nawet głośny krzyk.
Inny rodzaj lawiny śnieżnej to tzw. deska śnieżna, powstająca z obsunięcia warstwy świeżego śniegu, nie związanego z podłożem. Powstaje ona np. przy nagłym wzroście temperatury lub po podcięciu stoku przez narciarza. Może też ruszyć, gdy z grzbietu górskiego lub grani oderwie się wiszący płat śniegu, utworzony od długotrwałego nawiewania śniegu. Im większy nawis, tym mniej stabilny - zagraża turystom czy taternikom, pokonującym grań lub wspinającym się poniżej.
Także wiosną, w czasie odwilży, mogą powstawać lawiny. Zsuwające się ciężkie masy wilgotnego śniegu głęboko naruszają podłoże, porywają kamienie, okruchy skał, i niszczą roślinność.
Apelujemy o rozwagę w górach !