Piekarze wierzą, że nasz chleb - ten powszedni i ten wykreowany pod nowe gusty klientów - ma szansę stać się regionalnym produktem Podkarpacia.
Chleb biały przestał nam już wystarczać. I choć ciągle jest najbardziej popularny, dorobił się konkurentów w postaci pieczywa z ziarnami soi czy słonecznika. Na popularności, zwłaszcza wśród pań - zyskuje też pieczywo razowe. Wszystko dlatego, że chcą odżywiać się zdrowo i dietetycznie. A piekarze przekonują ,że polski chleb jest najlepszy na świecie. Kuszący asortyment przyciągnął na rzeszowski deptak licznych smakoszy. Podczas Rzemieślniczego Święta Chleba można było usłyszeć zachętę: "smacznego" aż przy dwudziestu straganach z Nowej Dęby, Leska, Żołyni czy Rzeszowa.
Choć wszystkie te piekarnie na co dzień konkurują ze sobą, dziś wymieniały się doświadczeniami. Podczas święta prowadzono zbiórkę pieniędzy, które wspomogą działalność Caritas Diecezji Rzeszowskiej.