Lubelscy plantatorzy przerwali zbiór porzeczek i wiśni. To protest przeciwko zbyt niskim ich zdaniem cenom skupu. Na plantacje wrócą wtedy, kiedy firmy przetwórcze podniosą stawki. Wiśnie jeszcze dojrzewają ale producenci już wiedzą – będzie dramat – jeśli firmy przetwórcze nie podniosą cen skupu.
Na plantacjach porzeczek żniwa już trwają. Plony jednak nie będą wysokie.
Mniejsze plony powinna zrekompensować cena. Ale na razie nie przekracza 2 złotych za kilogram. Dlatego plantatorzy zrzeszeni w związku sadowników mówią – zgody na tak niskie ceny nie będzie.
Czy firmy przetwórcze ceny zmienią zobaczymy, na pewno jednak plantatorzy nie zmienią swego stanowiska. Słodkie owoce, gorzki problem. Gorycz tym większa, że właśnie owoce miękkie to podstawa bytu tysięcy rodzin na Lubelszczyźnie.