Jak podał ,,Puls Biznesu'', Polacy coraz rzadziej raczą się czystą wódką, przez co mniej chętnie sięgają też po jedną z najpopularniejszych zakąsek. Przez co sprzedaż śledzi jest w głębokim dołku.
Przez ostatnie dwie dekady nie było tak złego roku dla śledzi jak 2013 - po raz pierwszy ich spożycie spadło poniżej 2 kg na głowę. Jeszcze do 2000 r. spożycie przekraczało 3-3,5 kg, a w 2012 r. 2,25 kg, a w 2013 - już 1,94 kg.
Jak informuje Puls Biznesu śledzie straciły na poszerzeniu rybnego asortymentu ale także na spadku konsumpcji czystej wódki. Do tego ceny surowca są bardzo wysokie. Jerzy Safader, szef Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Ryb ocenia, że kupujemy drogo, a marży nie możemy obniżyć i w efekcie przetworzony produkt kosztuje zbyt dużo przeciętnego Polaka.