Na półtora milionów rolników zaledwie 60 tysięcy złożyło wnioski o dopłaty bezpośrednie za ten rok. Wszystko wskazuje na to, że grudniowy termin rozpoczęcia wypłat jest poważnie zagrożony.
Zdecydowana większość rolników w kraju na pytanie czy otrzymali już wnioski o dopłaty bezpośrednie odpowiada tak samo. „Jeszcze nie, ale pewnie dostanę...”
Rolnicy dokumenty do Agencji Restrukturyzacji mogą składać tylko do połowy maja. Rząd wystąpił już z prośbą do Komisji Europejska o przedłużenie tego terminu do 30 czerwca. Powodem opóźnienia są problemy w drukowaniu wniosków.
Zawiniła Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych, która nie wywiązała się z kontraktu i nie wydrukowała na czas tzw. załączników graficznych.
Dlatego Agencja Restrukturyzacji apeluje do wszystkich rolników, którzy wnioski już otrzymali o jak najszybsze ich złożenie w biurach powiatowych.
Załączniki będzie można dosłać później bez żadnych konsekwencji finansowych. Zdaniem byłego szefa Agencji Restrukturyzacji taka sytuacja stwarza zagrożenie, że wypłata dopłat bezpośrednich zacznie się później niż w grudniu.
W zeszłym roku o dopłaty bezpośrednie ubiegało się milion 480 tysięcy rolników. O 100 tysięcy więcej niż rok wcześniej.