W ciągu miesiąca powinna być gotowa skarga w sprawie dyrektywy tytoniowej, która wprowadza zakaz sprzedaży papierosów mentolowych; wówczas Rada Ministrów zdecyduje, czy ją złożyć - poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister spraw zagranicznych Artur Nowak-Far.
Sejmowa komisja rolnictwa i rozwoju wsi wysłuchała w czwartek informacji na temat stanu prac związanych z przygotowaniem wniosku o zaskarżenie do Trybunału Sprawiedliwości UE dyrektywy dotyczącej produkcji, prezentowania i sprzedaży wyrobów tytoniowych. Przewiduje ona wycofanie z rynku UE papierosów smakowych, w tym mentolowych. W połowie maja wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński poinformował, że wystąpił o zaskarżenie tych przepisów przez rząd do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Wiceminister spraw zagranicznych Artur Nowak-Far powiedział, że termin złożenia skargi upływa 23 lipca. "On nie jest w żadnym zakresie zagrożony. W tej chwili trwają prace analityczne nad tą skargą. Ona musi być dobrze umotywowana" - podkreślił.
Dodał, że za trzy tygodnie gotowa koncepcja skargi powinna trafić pod obrady komitetu ds. europejskich, a tydzień później pod obrady Rady Ministrów. "Więc w ciągu miesiąca powinniśmy mieć już gotową skargę i również decyzję Rady Ministrów, czy ją w takim kształcie składać" - powiedział Nowak-Far.
Wiceminister gospodarki Grażyna Henclewska tłumaczyła, że podstawą skargi są wątpliwości co do podstaw prawnych ustanowienia zakazu wprowadzania do obrotu aromatyzowanych wyrobów tytoniowych. Wskazała, że przed wejściem w życie dyrektywy tytoniowej żadne z państw UE nie zakazało aromatyzowania papierosów mentolem. Henclewska dodała, że ustanawiając zakaz nie wzięto pod uwagę żadnego argumentu przeciw niemu oraz wpływu zakazu na nielegalny handel.
Wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk zwrócił uwagę, że resort rolnictwa niezmiennie opowiada się za tym, żeby nie ograniczać produkcji i sprzedaży wyrobów tytoniowych. "Mentole na dzień dzisiejszy stanowią ok. 20 proc. produkcji naszych wyrobów tytoniowych i jesteśmy za tym, żeby to zaskarżyć, czyli żeby po 2020 r. również móc sprzedawać papierosy mentolowe" - powiedział.
Wiceminister zdrowia Aleksander Sopliński poinformował, że reprezentowany przez niego resort nie jest przeciwny skardze.
Obecny na posiedzeniu komisji Maciej Ptaszyński z Polskiej Izby Handlu przekonywał, że jeżeli zakaz zostanie wprowadzony, palacze sięgną po papierosy z szarej strefy. Poinformował, że obecnie wyroby tytoniowe sprzedawane są w 140 tys. punktów detalicznych, a dla 80 tys. sklepów sprzedaż ta generuje 15-40 proc. obrotów. "Wycofanie papierosów mentolowych uderzy w najmniejszy handel i przyczyni się do upadku najmniejszych sklepów, utraty pracy przez ich właścicieli i ich pracowników" - powiedział.
Wniesienie skargi popierali także przedstawiciele pracodawców oraz producentów i plantatorów tytoniu. Mówili m.in. o "dobijaniu rynku", który w Europie generuje pół miliona miejsc pracy, a w Polsce ok. 60 tys., negatywnych konsekwencjach dla całej gospodarki oraz aspektach prawnych sprawy.
Piechociński informując w połowie mają o inicjatywie wystąpienia ze skargą, powiedział, że wprowadzone dyrektywą ograniczenia godzą w określoną grupę producentów, a jednocześnie przesuwają konsumpcję w inne obszary, akurat niewytwarzane przez polski przemysł tytoniowy. Podkreślił, że nie chodzi o zachęcanie do palenia papierosów, ale o obronę interesów polskiego przemysłu tytoniowego i plantatorów.
Przyjęta na początku 2014 r. nowelizacja dyrektywy tytoniowej w założeniu ma zniechęcać do sięgania po papierosy, szczególnie przez młodych. Zgodnie z nowymi przepisami ostrzeżenie o szkodliwości palenia tytoniu dla zdrowia powinno zajmować 65 proc. obu stron opakowania papierosów; zakazane mają być atrakcyjne opakowania, np. przypominające szminkę czy perfumy. Jedno opakowanie będzie musiało zawierać co najmniej 20 papierosów.
Od 2016 r. mają być zakazane papierosy z dodatkami smakowymi; listę tych dodatków opracować ma Komisja Europejska. Wyjątkiem objęto papierosy mentolowe, dla których wprowadzony zostanie 4-letni okres przejściowy, co oznacza, że zakaz wejdzie w życie dopiero latem 2020 r.
Zakazowi mentoli sprzeciwiała się Polska, będąca największym producentem gotowych wyrobów tytoniowych i drugim co do ilości producentem tytoniu w UE; przoduje też jeśli chodzi o popularność cienkich papierosów typu slim i mentoli. Pierwotny projekt dyrektywy tytoniowej, zaproponowany przez KE, przewidywał także wprowadzenie zakazu sprzedaży cienkich papierosów, co zostało jednak odrzucone zarówno przez kraje Unii, jak i PE.
Jak szacuje KE, dzięki zmianom w dyrektywie konsumpcja tytoniu może spaść o 2 proc. w ciągu pięciu lat. Liczba palaczy w UE zmniejszyłaby się o 2,4 mln. Według szacunków każdego roku palenie tytoniu zabija 6 mln osób na świecie, w tym 700 tysięcy w Europie.
9061469
1