Siedem grzechów głównych PSL - u

Poniżej prezentujemy odpowiedź Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi  Marka Sawickiego na wczorajszą  publikację Janusza Wojciechowskiego

Janusz Wojciechowski opisuje 7 grzechów głównych PSL-u. Brak pomysłu na własne przemyślenia skutkuje powielaniem cudzych. Kiedyś pisałem o rzeczywistych grzechach głównych PiS, a tymczasem europoseł wymienia jedynie to, co mu się nie podoba.

1. Uważa, że zgodziliśmy się na nierówne warunki i dyskryminację polskich rolników.
W nowej perspektywie średnia wysokość płatności bezpośrednich wynosi 246 EUR/ha przy średniej unijnej 251 EUR/ha, czyli mniej tylko o 5 EUR/ha.
Polscy rolnicy mogą otrzymać nawet ponad 700 EUR/ha.
2. Twierdzi, że zgodziliśmy się na obcięcie funduszy na rozwój polskiej wsi.
W stosunku do potrzeb zawsze będzie za mało środków. Europoseł Wojciechowski nie zauważył, ze w perspektywie lat 2014 – 2020, przy ogólnym obcięciu funduszy na WPR o 10% w stosunku do lat 2007 – 2013, Polska otrzymała 12 % więcej. Zmiana łącznych kopert płatności bezpośrednich i rozwoju obszarów wiejskich w latach 2014 – 2020 w porównaniu do lat 2007 – 2013 wygląda następująco: Polska – wzrost o 12%, wspomniani przez Wojciechowskiego Niemcy – spadek o 12%, Belgowie – spadek o 12%, Francja – spadek o 6%.
Zapomina też, że około 5,2 mld euro będzie dostępne z Funduszy Spójności.
3. Pisze o katastrofie na rynkach rolnych.
Były szef NIK-u ma pretensje, że Elewarr jest dobrze funkcjonującym podmiotem gospodarczym. Udaje, albo nie rozumie, że interwencja na rynku zbożowym odbywa się tylko i wyłącznie na przepisach zawartych w mechanizmach Wspólnej Polityki Rolnej. Niech lepiej wesprze moje wieloletnie starania o przegląd i uaktualnienie stawek na poszczególne produkty, poniżej których można podejmować interwencje rynkowe.
Europoseł nie wie zapewne, że dwukrotnie zwracałem się do UOKiK w sprawie podejrzenia zmowy cenowej na rynku owoców miękkich i była dwukrotna odmowa. Uruchomiliśmy już mechanizm wsparcia w ramach de minimis dla producentów owoców miękkich w wysokości 30 mln złotych, a dla producentów jabłek, kapusty i cebuli przygotowujemy wsparcie w wysokości ponad 100 mln złotych. Jeżeli to jest nic to gratuluje oceny sytuacji.
Rynek mleka. Znowu wychodzi brak wiedzy lub wręcz zła wola. Od europosła można wymagać większej aktywności na unijnych forach i działań na rzecz budowy porozumienia w kwestii kar za nadprodukcję mleka. Rolnicy świadomie decydują się na zwiększanie produkcji w obliczu uwolnienia tego rynku.
Rynek wieprzowiny. Sytuacja jest trudna. Na spadek pogłowia nałożyła się kwestia ASF. To pierwszy przypadek tej choroby w naszym kraju.
W nowej perspektywie finansowej 2014–2020 przeznaczyliśmy specjalne środki na wsparcie tego sektora.
4. Janusz Wojciechowski twierdzi, że nie ma ochrony polskiej ziemi.
Nawet nie zauważył, że już dwa lata temu zostały zmienione zasady sprzedaży ziemi z Zasobu WRSP, które zostały wprowadzone, aby uniemożliwić zakup gruntów przez tzw. „słupy”. Ochrona gruntów rolnych przed wykupem przez cudzoziemców jest jednym z moich priorytetów do końca bieżącej kadencji. Znalazło to też wyraz w expose premier Ewy Kopacz.
5. Przedstawiciel PiS, jako kolejny grzech wymienia bezkarne oszukiwanie rolników przez nieuczciwe firmy, czy też pośredników.
I znowu niewiedza, czy zła wola. Jest gotowy projekt ustawy o Funduszu Wzajemnej Pomocy w Stabilizacji Dochodów Rolniczych. Tak, jak wprowadzona ustawa o funduszach promocji, tak i ta będzie dobrze służyła producentom rolnym. PiS tylko obiecuje, a PSL przedstawia realne propozycje.
6. Kolejna sprawa, którą porusza europoseł Wojciechowski – wycofywanie państwa ze wsi.
Kursując między Warszawą i Brukselą nie dostrzega realiów życia w kraju. Wiele wiejskich szkół nie mogło dłużej funkcjonować z powodu braku uczniów. Sytuacja demograficzna się zmienia.
Wystarczy pojechać w teren, gdzie są dobre samorządy. Tak najlepiej widać kto i co robi. To ludzie z konkretnych środowisk najlepiej się orientują jakie są potrzeby mieszkańców tych terenów. Wystarczy zapoznać się z inwestycjami realizowanymi przez np. Lokalne Grupy Działania, które budują świetlice i organizują życie kulturalne na terenach wiejskich. Czasy się zmieniają i ci ludzie to wiedzą. Potrafią myśleć nowocześnie, w przeciwieństwie do europosła.
7. Wiatraki nad głowami ludzi - to kolejny grzech PSL-u wg Janusza Wojciechowskiego. Szkoda, że nie przeanalizował inicjatyw podejmowanych na rzecz Odnawialnych Źródeł Energii. To nie tylko wiatraki, ale przede wszystkim małe biogazownie, które dają energię utylizując jednocześnie odpady z produkcji rolnej. Ludzie to widzą i nie dadzą się nabrać na puste słowa człowieka oderwanego od realiów.

Marek Sawicki