Jak podaje Puls Biznesu, sieci handlowe zwiększyły wydatki na reklamę o ponad 30 proc. W tym roku motorem mogą być drogerie. Lidl kolejny rok z rzędu jest liderem branży pod względem nakładów reklamowych. Wszystkie sklepy wielkopowierzchniowe - dyskonty, supermarkety i hipermarkety - cennikowo wydały na reklamy w ubiegłym roku 1,126 mld zł, o 31 proc. więcej niż rok wcześniej. Nawet bez uwzględnienia internetu nakłady sklepów rosną nieprzerwanie od ośmiu kwartałów.
Zdaniem ekspertów, motorem wzrostu wśród sieci handlowych mogą być drogerie. To zupełnie zrozumiałe na takim konkurencyjnym rynku.
Sieci najbardziej kochają reklamy telewizyjne - Lidl wydał na nie 60 proc. budżetu, Biedronka 66 proc., a czwarty Kaufland (tak jak Lidl należący do grupy Schwarz) prawie 70 proc. Popularnością wśród sklepów nadal cieszy się radio, zwłaszcza w przypadku Polomarketu, który przeznaczył na nie 65 proc. budżetu. Cierpią natomiast reklamy zewnętrzne, prasa papierowa, a także kino.