O ponad złotówkę wzrosły ceny sera żółtego w ostatnim tygodniu. Natomiast cielęcina potaniała aż o 20 proc.
Polskie mleko i produkty mleczarskie cieszą się coraz większym powodzeniem w Zachodniej Europie, a to wpływa na wzrost ich cen w naszym kraju. Przyczyniła się do tego również podwyżka cen mleka surowego w punktach skupu. W związku z tym, np. w białostockim PSS Społem, twarogi i śmietana podrożały o 5-6 proc., podobnie żółte sery. Jak na razie, ceny jogurtów i masła pozostały bez zmian. Producenci przewidują, że w najbliższym czasie podrożeją desery, mleko UHT, twaróg i śmietana. Ustabilizują się ceny masła i serów.
Import tańszych półtusz mięsa i ćwiartek z zachodu Europy przyniósł ze sobą długo oczekiwany spadek cen mięsa. Najbardziej potaniała cielęcina, np. w białostockim PSS Społem schab cielęcy kosztuje 20 proc mniej niż tydzień temu. Tańsze są również wołowina (o 6-7 proc.) i wieprzowina (o 10-20 proc). Ceny drobiu nie zmieniły się w ciągu ostatniego miesiąca, poza kurczakami, które potaniały o 10 proc. Sprzedawcy detaliczni podejrzewają, że ceny mięsa mogą nadal spadać. Zapewniają, że nie wzrosną w ciągu 2-3 najbliższych tygodni.