Proponujemy przedłużenie obecnego stanu prawnego w zakresie przechodzenia na wcześniejszą emeryturę do końca 2008 r., czyli o 2 lata. Okres ten powinien zostać wykorzystany do opracowania społecznie akceptowanej koncepcji i wdrożenia nowego systemu wcześniejszego przechodzenia na emeryturę oraz emerytur pomostowych – powiedziała podczas debaty Krystyna Sienkiewicz (SLD-UP), która złożyła poprawkę wraz z Jerzym Markowskim (SLD-UP).
Sienkiewicz powiedziała, że powodem złożenia poprawki jest wstrzymanie rządowych prac nad systemem emerytur pomostowych do "bliżej nieokreślonego terminu". Według niej, przyjęcie poprawki "ma ogromne znaczenie w utrzymaniu spokoju społecznego".
Przeciwko tej propozycji protestował wiceminister polityki społecznej Cezary Miżejewski. - Poprawka wykracza poza zakres obecnej nowelizacji. Jest już gotowy projekt w zakresie emerytur pomostowych, nad którym debatuje Komisja Trójstronna. Przypomnę, że nowa ustawa w tym zakresie jest potrzebna na dzień 1 stycznia 2007 r. - powiedział Miżejewski.
Przestrzegał też, że propozycja senatorów może zniweczyć koncepcję reformy ubezpieczeń. Jego zdaniem, jest to typowy wniosek przedwyborczy, o niekorzystnych skutkach budżetowych, wymagający dotacji z budżetu, bo FUS nie ma takich środków.
Z szacunków resortu polityki społecznej wynika, że koszty tych rozwiązań wyniosłyby: w 2007 roku - 1 mld zł, w 2008 - 4,1 mld zł, w 2009 - 6,3 mld zł, a w 2010 - 6,2 mld zł.
O zastanowienie się nad skutkami poprawki zaapelowała też do senatorów Olga Krzyżanowska (Blok Senat 2001). - Rozważmy raz jeszcze propozycje, które mają dobre intencje, a złe skutki - powiedziała.
Na początku czerwca wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka poinformowała, że w ramach dyskusji w Komisji Trójstronnej powołana zostanie nowa komisja ekspertów medycyny pracy, która jeszcze raz rozpatrzy listę zawodów uprawnionych do emerytur pomostowych. Dotychczasową listę przygotowała komisja powołana przez rząd. W skład nowej komisji weszliby eksperci powołani przez: rząd, związkowców i pracodawców. Rząd przyjął wówczas jedynie informację o propozycjach emerytur pomostowych, nie przyjął projektu ustawy o tych emeryturach.
Rozpatrywana w środę przez senatorów ustawa o emeryturach i rentach z FUS jest propozycją poselską, która ma doprowadzić do wzrostu emerytur i rent. Posłowie - wnioskodawcy zmian, głównie z SdPl, chcieli podniesienia wskaźnika waloryzacji rent i emerytur w zależności od wzrostu płac, maksymalnie o 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. O tym, jaki będzie to wskaźnik - według nowych przepisów - decydować ma, po negocjacjach, Komisja Trójstronna.
Obecnie waloryzacja rent i emerytur zależy od wskaźnika inflacji i następuje wtedy, gdy przekroczy on 5 proc. W 2006 r. będzie waloryzacja, ponieważ zsumowany wskaźnik inflacji w 2004 i 2005 r. przekroczy 5 proc.