Sejm przeciw uzależnieniu progów dochodowych od minimalnego wynagrodzenia
15 października 2012
Posłowie odrzucili w piątek projekt ustawy przewidujący uzależnienie kryterium dochodowego uprawniającego do zasiłków rodzinnych od minimalnego wynagrodzenia. Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych zaproponował klub PiS.
Za odrzuceniem ustawy w pierwszym czytaniu opowiedziało się 231 posłów, 218 było przeciwnych, jeden wstrzymał się od głosu.
Projekt przewidywał, że kryterium dochodowe uprawniające do zasiłku rodzinnego zostanie zamienione na procentowo określoną wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę (obecnie kryterium określone jest kwotowo i wynosi 504 zł). Autorzy projektu proponowali, aby było to 50 proc. i 60 proc. w przypadku rodziny z dzieckiem niepełnosprawnym. Kryterium w 2012 r. wyniosłoby 750 zł i 900 zł.
Według autorów projektu w 2012 r. koszty ustawy wyniosłyby ok. 200 mln zł, jednak rząd wyliczył, że wraz z kosztami obsługi wprowadzenie ustawy w tym roku kosztowałoby ponad 760 mln zł.
Kryteria dochodowe uprawniające do świadczeń rodzinnych nie były weryfikowane od 1 maja 2004 r. (od dnia wejścia w życie ustawy o świadczeniach rodzinnych). Zamrożenie tych kryteriów spowodowało spadek liczby dzieci, na które wypłacano zasiłek rodzinny: z ponad 5,5 mln (w 2004 r.) do ponad 2,7 mln (w 2011 r.), czyli o ok. 50 proc.
Rząd planuje od 1 listopada podnieść kryteria dochodowe i zasiłki. Zasiłek rodzinny ma wynosić 77 zł na dziecko do 5 lat (obecnie wynosi 68 zł), 106 zł na dziecko w wieku 6-18 lat (obecnie 91 zł) i 115 zł na dziecko w wieku 19-24 lat (obecnie 98 zł). Kryteria dochodowe uprawniające do świadczeń rodzinnych mają docelowo wynieść 574 zł na osobę i 664 zł na osobę dla rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym (obecnie 504 zł i 583 zł). Dochodzenie do tego poziomu następowałoby w dwóch etapach: od 1 listopada br. - odpowiednio 539 zł i 623 zł, a od 1 listopada 2014 r. 574 zł i 664 zł.
Według wyliczeń MPiPS tegoroczne podwyższenie kryterium zwiększy liczbę uprawnionych rodzin o 145 tys., przyszłoroczna podwyżka - o kolejne 100 tys.