Minister rolnictwa Marek Sawicki podpisał w czwartek wniosek do Komisji Europejskiej o wyrażenie zgody na dopłaty dla producentów tytoniu w ramach posiadanych przez Polskę unijnych środków.
- Poinformowałem organizacje producentów tytoniu o wysłaniu dzisiaj wniosku o Komisji Europejskiej o włączenie do ewentualnych płatności w ramach art. 68 dopłat do jakościowej produkcji tytoniu - powiedział PAP w czwartek Sawicki po spotkaniu z przedstawicielami organizacji plantatorów tytoniu.
Chodzi o dodatkowe dopłaty do produkcji. Ich wysokość będzie zależała od jakości surowca. Wniosek opiewa na 29,5 mln euro - wyjaśnił PAP prezes Polskiego Związku Tytoniu w Krakowie Przemysław Noworyta.
Sawicki przypomniał, że producenci tytoniu otrzymują obecnie dopłaty z budżetu krajowego w maksymalnej możliwej wysokości. W 2009 r. było to 52 mln euro rocznie, a w 2010 - 49 mln euro. - Jak będzie zgoda na art. 68, to mogą dostać dopłaty jakościowe, ale jest to kosztem koperty narodowej (puli pieniędzy otrzymywanej co roku z UE na dopłaty - PAP) - tłumaczył minister.
Unijne pieniądze w ramach tzw. art 68 przeznaczone są na specjalne wsparcie dla wybranych sektorów produkcji, pochodzą one ze środków przyznanych danemu krajowi na dopłaty bezpośrednie. Wysokość tej pomocy nie może przekroczyć 10 proc. środków na ten cel. Dopłaty w tej formie będą możliwe w 2012 i 2013 r.
- Rozmowy dotyczyły także przyszłości tego rynku, bo Wspólna Polityka Rolna poprzez odłączenie płatności od produkcji (wysokość dopłat nie zależy od wielkości produkcji - PAP) zasugerowała rezygnację z tego działu - mówił Sawicki. A w Polsce produkcja tytoniu rośnie.
- Chcemy rozmawiać o tym w ramach Europejskiej Organizacji Producentów Tytoniu (UNITAP) nt. wypracowania w dłuższej perspektywie poza 2013 rok możliwości wsparcia tej produkcji - powiedział szef resortu rolnictwa. Polska przez dwa lata będzie przewodniczyła tej organizacji
Sawicki zaznaczył, że strona związkowa powinna wypracować propozycje rozwiązań. - Umówiliśmy się na spotkanie w kwietniu w ramach europejskiej organizacji, by zapoczątkować debatę za prezydencji węgierskiej i włączyć ten temat do prezydencji polskiej - zaznaczył.
Noworyta zaznaczył, że plantatorzy są zainteresowani utrzymaniem dopłat np. przez powiązanie ich z pracochłonnością produkcji. Przy produkcji tytoniu jest duże zatrudnienie - dodał.
Polska jest drugim co do wielkości producentem tytoniu w Europie. Jego uprawą zajmuje się ok. 14 tys. gospodarstw, głównie położonych w województwach: lubelskim, podkarpackim i małopolskim. Z uprawą tytoniu związanych jest ok. 60 tys. osób. Są to na ogół małe gospodarstwa (średnie powierzchnia - to 1,17 ha), w których tą pracochłonną uprawą zajmują się całe rodziny.