Minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował w poniedziałek w Luksemburgu, że uzyskał zapewnienie, iż kraje UE będą działać solidarnie w sprawie rosyjskiego embarga na wieprzowinę. Przyznał jednocześnie, że "do końca wiary temu dać nie można".
"Po rozmowach z kilkoma ministrami europejskimi mamy zapowiedź, że solidarność europejska w tej sprawie (embarga - PAP) będzie podtrzymana" - powiedział dziennikarzom Sawicki, który w poniedziałek w Luksemburgu wziął udział w spotkaniu unijnych ministrów rolnictwa.
Jego zdaniem jednak "do końca wiary temu dać nie można". Minister obawia się, że niektóre kraje UE mogą chcieć prowadzić dwustronne negocjacje z Rosją w sprawie ominięcia embarga. "Jesteśmy w specyficznej sytuacji, zbliżają się wybory, za chwilę Komisja Europejska przestanie urzędować, a wtedy swoboda ministrów (rolnictwa) państw członkowskich może okazać się silniejsza od solidaryzmu europejskiego. Miejmy nadzieję, że na razie nie będzie państw, które się z niego wyłamują" - powiedział Sawicki.
Wyraził obawę, że m.in. Holandia "może wyjść przed szereg" i złamać europejską solidarność w sprawie rosyjskiego embarga. "Są takie obawy, że holenderska minister podejmie takie rozmowy (z Rosją - PAP) " - powiedział zastrzegając, że Holandia czeka na razie na skuteczne działania KE. Holandia jest jednym z największych w UE eksporterów wieprzowiny na rynek rosyjski. Holandia, ale też Francja i Dania już wcześniej próbowały negocjować z Moskwą za plecami KE w sprawie ominięcia rosyjskiego embarga. W poniedziałek przy okazji Rady UE w Luksemburgu Sawicki spotkał się z holenderską minister rolnictwa Sharon Dijksma.
Rosja zamknęła swój rynek na wieprzowinę z UE pod koniec stycznia, po wystąpieniu czterech odosobnionych przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF), wykrytych u dzików w Polsce i na Litwie przy granicy z Białorusią. Komisja starała się przekonać Rosję, by nie sprowadzała mięsa tylko z regionów zainfekowanych ASF. Tymczasem 7 kwietnia Rosja zabroniła importu przetworów z mięsa wieprzowego z Polski i Litwy. W ub. tygodniu KE wniosła przeciw Rosji sprawę do Światowej Organizacji Handlu.
Sawicki przypomniał też w poniedziałek, że wypłacanie rekompensat dla rolników, którzy sprzedali po niższej cenie świnie z gospodarstw znajdujących się w strefie z ograniczeniami, wyznaczonej w związku z afrykańskim pomorem świń (ASF), rozpocznie się najprawdopodobniej w pierwszych dniach maja. "Rozporządzenie (Rady Ministrów) już jest. W tej chwili zbieramy wnioski od rolników. Chodzi o producentów wieprzowiny z pierwotnej strefy buforowej. Rekompensatami zostanie objętych około 45 tys. producentów wieprzowiny. Jaka ostatecznie kwota, jeszcze nie wiemy" - powiedział Sawicki.
Przypomniał, że rolnicy mogą wnioskować o rekompensaty do 30 maja; przyjmują je właściwe oddziały terenowe Agencji Rynku Rolnego. "Nie będziemy czekali aż wszyscy złożą wnioski, rekompensaty będziemy wypłacali już po długim weekendzie" - podkreślił szef resortu rolnictwa.
Do dopłaty (rekompensaty) kwalifikują się zwierzęta ubite od 26 lutego 2014 r. do 25 maja br., w strefie, która w tym czasie objęta była restrykcjami. Do 30 marca strefa z ograniczeniami (buforowa) obejmowała 7 powiatów: 4 w województwie podlaskim, dwa w lubelskim i jeden w mazowieckim. Obecnie obejmuje kilka gmin w województwie podlaskim.
Komisja Europejska wyraziła zgodę na skup z dopłatą 20 tys. ton mięsa. Pieniądze na ten cel mają pochodzić w 50 proc. z unijnego budżetu i 50 proc. z krajowego. KE określiła wysokość dopłaty (rekompensaty) na poziomie 35,7 euro do 100 kg masy tuszy po uboju. Przysługuje ona do świń o masie od 50 kg oraz macior o masie od 160 kg.
9033879
1