Na kontynuację działalności unijnego funduszu rybackiego nalegał w środę w Parlamencie Europejskim minister rolnictwa Marek Sawicki. Nalegał też, by w nowej polityce rybackiej UE większą uwagę poświęcono śródlądowej hodowli ryb.
"Dla wzmocnienia reformy (wspólnej polityki rybołówstwa - PAP) potrzebna jest kontynuacja obecnego funduszu rybackiego w kolejnej perspektywie finansowej UE 2014-20" - podkreślał Sawicki na konferencji prasowej po spotkaniu z europosłami z komisji rybołówstwa PE. "Mamy nadzieję, że najpóźniej w listopadzie KE złoży w tej sprawie stosowne propozycje i że jeszcze w grudniu będziemy mogli tę sprawę przedyskutować na radzie" - dodał.
Komisja Europejska ma przedstawić w środę, zapowiadany od zeszłego roku, pakiet propozycji modyfikujących wspólną politykę rybołówstwa UE. Ustanowiony w 2006 roku fundusz wspiera z kolei realizowanie tej polityki.
"Polska jako obecna prezydencja ma zamiar doprowadzić do szybkich decyzji na temat reformy i bez zbędnej zwłoki doprowadzić do dyskusji na ten temat pomiędzy państwami członkowskimi" - podkreślił podczas konferencji prasowej w PE Sawicki. "Jeszcze dzisiaj przygotujemy pytania na radę (rolną i rybołówstwa - PAP) 19 lipca. Pierwsze wysłuchanie dotyczące reformy wspólnej polityki rybackiej będzie miało miejsce już we wtorek" - powiedział. "Sprawom reformy polityki rybackiej poświęcone będą także rada październikowa i grudniowa" - sprecyzował.
W czasie debaty z posłami minister podkreślił znaczenie akwakultury, czyli hodowli ryb, nie tylko morskiej, ale śródlądowej. "Warto, żebyśmy na ten problem większą uwagę zwracali, bo mam wrażenie, że do tej pory Europa akwakultury śródlądowej nie widziała albo dostrzegała w bardzo małym stopniu" - sprecyzował później podczas konferencji prasowej. "Jest to ważny obszar nie tylko ze względu na możliwości produkcyjne, ale także ze względu na sprawy społeczne, zatrudnieniowe, gospodarcze" - zaznaczył.
Podczas wspólnej konferencji prasowej z szefową komisji PE Carmen Fraga Estevez Sawicki zauważył, że sprawy zrównoważonego zarządzania zasobami i kwestie regionalizacji były najczęściej poruszanymi przez europosłów zagadnieniami. "To także jest w planie naszej prezydencji. Będziemy starali się występując w charakterze koordynatora 27 państw, dążyć do tego, by założone cele reformy były osiągnięte" - powiedział.
Podobnie jak Fraga Estevez minister Sawicki podszedł sceptycznie do przewidzianej w ramach reformy przez KE propozycji stopniowego zakazania wyrzucania ryb złowionych przypadkiem, tzw. odrzutów. "Zrealizowanie tej opcji jest raczej mało realne, natomiast trzeba zrobić wszystko, żeby ograniczyć to w sposób maksymalny. Myślę, że jest to tak jak z postawieniem przez ministrów spraw wewnętrznych bariery +zero przestępstw+. Trzeba oczywiście taki cel sobie stawiać, ale osiągnięcie tego jest ideałem, do którego trzeba dążyć, ale raczej mało realnym" - powiedział.
Przewodnicząca komisji oceniła z kolei, że pomysł zakazania odrzutów byłby "bardzo szkodliwy".
9389602
1