Satelita ustali ile odpadów roślinnych zalega na polach w USA
15 kwietnia 2009
Jaki procent terenów rolnych w USA może wytrzymać bez szkody dla gleby większą ilość pozostałości po uprawie roślin przeznaczonych na produkcję etanolu?
Naukowcy z Rolnego Ośrodka Badań (ARS) rozwijają techniki satelitarne które pozwolą odpowiedzieć na to pytanie. Zespół badawczy na czele którego stoi Craig Daughtry obserwuje czujniki satelitarne oraz śledzi wskazania systemu informacji geograficznej (HIS) by zidentyfikować pola uprawne na których stosuje się środki ochronne oraz grunty gdzie stosowana jest uprawa tradycyjna.
Obecnie metody za pomocą których ustala się intensywność uprawy oraz ilość odpadów zalegających na polach SA bardzo czasochłonne. By zdobyć potrzebne dane jeżdżą od farmy do farmy w każdym hrabstwie i zatrzymują się by sprawdzać intensywność upraw.
Obecnie satelita zrobi zdjęcia pól na których będą umieszczone linie przekrojowe równo dzielące pola na sektory zarówno w pionie jak i poziomie.
Co wiosnę naukowcy z ASR będą objeżdżać pola kukurydzy i soji, sprawdzając poziom pozostałości i porównując swoje dane ze zdjęciami cyfrowymi zrobionymi przez satelitę w podczerwieni oraz spektralnymi zdjęciami zrobionymi z samolotów.