Krajowa Rada Izb Rolniczych zwróciła się do Ministerstwa Środowiska z wnioskiem o zmianę przepisów prawnych w zakresie szkód łowieckich.
- W ostatnich latach w rolnictwie coraz większego znaczenia, obok problematyki związanej bezpośrednio z produkcją rolniczą, nabierają kwestie jej powiązań i współistnienia ze środowiskiem naturalnym. Od rolników wymaga się by produkowali, jak najwięcej, najtaniej, a jednocześnie, żyjąc bezpośrednio obok natury, dbali o nią. Jest to zrozumiałe, gdyż dobra kondycja naszego środowiska naturalnego jest wspólnym dobrem wszystkich Polaków, jak również przysparza oczywistych korzyści naszemu krajowi. Samorząd rolniczy zgadza się i w pełni popiera działania w tym celu, jednakże zobligowany jest również wystąpić w obronie interesów rolników w momencie gdy interes ten zostaje naruszony. W ostatnim okresie obserwuje się stały, znaczący wzrost populacji dziko żyjących zwierząt, które coraz śmielej wkraczają na grunty uprawne i niszczą produkcję. Za zwierzętami często podążają myśliwi, którzy, korzystając z przepisów prawa łowieckiego, bezkarnie poruszając się pieszo lub co gorsza pojazdami, powodują dodatkowe straty, które nie są w żaden, bądź znikomy sposób rekompensowane – mówi Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych .
Dlatego też zdaniem samorządu rolniczego prawo łowieckie wymaga wielu istotnych zmian, które mogłyby, po wprowadzeniu, przyczynić się do powstania prawidłowych relacji w odnośnym środowisku z korzyścią dla wszystkich stron, włączając w to środowisko naturalne. KRIR uważa, że wypłata odszkodowań powinna być prowadzona z różnych źródeł, a nie tylko przez koła łowieckie. Zwierzyna w stanie wolnym jest własnością Skarbu Państwa i nie może dojść do sytuacji, kiedy myśliwi za wszelką cenę, w celu ograniczenia szkód będą się starali zmniejszyć populację jakiegoś gatunku. Koła łowieckie powinny być ubezpieczone, a Skarb Państwa powinien partycypować w kosztach odszkodowań. Wiele wojewódzkich izb rolniczych organizuje cyklicznie spotkania i szkolenia dla osób, które po przeszkoleniu uczestniczą, jako przedstawiciele samorządu rolniczego w komisjach zajmujących się szacowaniem szkód łowieckich. Osoby te bezpośrednio pracując w komisjach wraz z przedstawicielami kół łowieckich, zgłaszają pilną potrzebę zmiany w składach komisji, poprzez powoływanie do ich składu osób, które nie są w żaden sposób powiązane z kołem łowieckim, który ostatecznie jest zobligowany pokryć koszty szkód spowodowane w uprawach i płodach rolnych przez zwierzęta. Taka zależność niejednokrotnie powoduje utrudnienia w uzyskaniu przez rolnika odszkodowania. Dodatkowo, zgłaszana jest potrzeba zobligowania koła łowieckiego, do którego wpłynął wniosek o poinformowaniu zainteresowanego rolnika oraz przedstawiciela właściwej terytorialnie izby rolniczej o terminie szacowania. Jednocześnie należy zaznaczyć, że producenci są narażeni na szkody wyrządzane przez zwierzęta łowne (np. dziki) oraz będące pod ochroną państwa (wilki, bobry, żurawie), które wyrządzają obecnie poważne szkody nie objęte odpowiedzialnością Skarbu Państwa. Przepisy ustawy powinny też umożliwiać zwrot strat poniesionych w plonie ubocznym, według naszych propozycji do rozporządzenia. Zdaniem samorządu rolniczego należałoby ponadto wprowadzić takie regulacje, by można było wyegzekwować prawo rolnika do własności pól, tzn. wejście na teren za zgodą właściciela- rolnika lub np. za odpłatą za korzystanie z niego, tak by ewentualne straty spowodowane działalnością myśliwych na danym polu uprawnym zostały pokryte finansowo. Ponadto izby rolniczego wnioskują także o dokładniejszy i prowadzony na terenie całego kraju monitoring populacji szczególnie uciążliwych gatunków zwierząt i ewentualnie w razie potrzeby możliwość szybkiej redukcji danych populacji do odpowiedniego poziomu.