- Ruszamy na Grudziądz, aby złożyć pismo do premiera w sprawie dramatycznej sytuacji w rolnictwie - mówi Marek Duszyński, szef lokalnej Samoobrony.
Z rajdem na miasto rolnicy nosili się od dawna. Teraz wygląda na to, że ich zapowiedzi staną się ciałem. Pikieta z udziałem 50 ciągników ma się odbyć 21 lutego.
- O godz. 9. wystartujemy z Łasina. Po drodze dołączą się do nas koledzy z Gruty i innych miejscowości. Razem podjedziemy pod starostwo - wyjaśnia Marek Duszyński.
Tam rolnicy zostawią petycję do premiera Donalda Tuska i ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Gospodarze mają w sumie 18 postulatów.
Chcieliby m.in. poprawy sytuacji na rynku trzody chlewnej oraz stabilizacji cen za nawozy i środki ochrony roślin.
Początkowo Samoobrona zapowiadała, że zablokuje grudziądzki szpital oraz Solanki.
- Na razie z tego rezygnujemy. Skupiamy się na rolnictwie - dodaje Duszyński.