Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Samoobrona sponsoruje sztukę teatralną

30 maja 2005
"Zmartwychwstanie" jest zapowiadane jako drugie "Wesele" Wyspiańskiego. Sponsorowaną przez Samoobronę sztukę wystawi we wtorek w stołecznej Sali Kongresowej Bohdan Poręba. Po latach milczenia i reżyserowania "na wschodzie" postanowił przypomnieć się polskiej publiczności.

Sztukę napisała Lusia Ogińska, żona Ryszarda Filipskiego, odtwórcy głównej roli w "Hubalu" reżyserowanym przez Porębę. Obaj działali w nacjonalistycznym Zjednoczeniu Patriotycznym "Grunwald". Dotąd Ogińska realizowała się, pisząc dla dzieci m.in. "Przygody misia Bidulka" czy "Księgi Roztoczańskich Krasnali".

- Jej drogę twórczą można porównać do drogi Marii Konopnickiej, od baśni "O krasnoludkach i sierotce Marysi" po "Rotę" - charakteryzuje autorkę Bohdan Poręba.

Sama Ogińska, przedstawiana na ulotkach sponsorującej ją Samoobrony jako "narodowa polska poetka", nie ma wysokiego mniemania o naszej literaturze.

W prawicowo-nacjonalistycznej „Myśli Polskiej” mówiła: „Współczesnym autorom zależy przede wszystkim na karierze, pieniądzach (...). I poprawności politycznej, we współczesnym, unijnym komsomole można zajść co najwyżej do poziomu Ważyka, Szymborskiej czy Miłosza, a twórczość wymienionych z całą pewnością nigdy nie zawędruje pod polskie strzechy. (...) stan naszej kultury jest opłakany, wieje tandetą i formalizmem. Więcej na ten temat wyraziłam w jednym z pierwszych felietonów zatytułowanym » Kultura, czyli obieranie ziemniaków «”.

- "Zmartwychwstanie" jest niezwykle odważnym tekstem, do tego poziomu nie dorasta większość polskich teatrów. To będzie światowa prapremiera - podkreśla reżyser Poręba.

Sponsora dla sztuki - reklamowanej jako "Wesele" sto lat po "Weselu" Wyspiańskiego - szukał cztery lata, m.in. wśród partii politycznych. I trafił do Samoobrony. - Po prostu Andrzej Lepper odpisał mi jako jedyny - mówi.

Janusz Maksymiuk, szef biura Samoobrony, sztukę Ogińskiej charakteryzuje jako mocno narodową, z dużą ilością symboliki, a do tego ciekawie zrealizowaną, która trafiła w gusta przewodniczącego Leppera i partyjnych liderów.

Odczytuje mi fragment: "wszelka zawiłość i podłość, a jednocześnie prostactwo zdrad obecnych Redaktorów, Polityków, Bankierów". - Podobnie mówi przecież przewodniczący - zauważa Maksymiuk.

Nad spektaklem pracuje 29-osobowy zespół. Reżyser zdradził nam, że centralnym punktem scenografii będzie Krzyż Pojednania - projekt, któremu patronuje jego fundacja Requiem. - Jest już poświęcony, będzie stawał w miejscach zapalnych na całym świecie - zapowiada Poręba.

Ani działacze partyjni, ani reżyser nie zdradzili, jakie środki zaangażowała Samoobrona w wystawienie "Zmartwychwstania". - Pieniądze pożyczyliśmy od Związku Zawodowego Rolnictwa, bo nie chcemy w to mieszać partii. Pracujemy też społecznie, szykujemy zaplecze, wynajęliśmy salę. Można powiedzieć, że jesteśmy mecenasem tej sztuki - mówi Maksymiuk.

Na wtorkową premierę się wybiera. Honorowym gościem będzie jednak Andrzej Lepper. Na spektaklu przewodniczący pojawi się z kombatantami, których wcześniej będzie gościł. Nie wiadomo, czy czas na sztukę znajdzie wiceszef partii Krzysztof Filipek. - Ale będę zachęcał wyborców z mojego okręgu, żeby przyjechali - obiecuje.

Niewykluczone, że Samoobrona stanie się sponsorem innych projektów kulturalnych. Na razie nie zgłosił się żaden nowy twórca. Jeśli jednak partia postawi na mecenat, może nawet powołać zespół ekspercki. - Przecież mamy kompetentnych członków - podsumowuje Maksymiuk.

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę