Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Sam pilnuj składek i emerytury

30 czerwca 2004

Jeszcze trzy lata temu poprawność dokumentów, jakie ZUS otrzymywał od płatników składek, wynosiła zaledwie 70 proc. Oznacza to, że do tego czasu mniej więcej co trzeci z nich wymagał korekt lub wyjaśnień, które nie były na bieżąco dokonywane. Nie pozostanie to bez wpływu na stan informacji o składkach za lata 1999-2001, jakie ZUS prześle do ubezpieczonych w końcu tego roku.

Wszystkim, którzy pamiętają początek reformy emerytalnej, utkwiły na pewno w pamięci problemy dotyczące rozliczeń z ZUS, wynikające z nieprzygotowania Zakładu i jego systemu informatycznego oraz nowych procedur składania i wypełniania dokumentów rozliczeniowych. Przekonali się o tym ubezpieczeni należący do otwartych funduszy emerytalnych po otrzymaniu od OFE informacji z danymi za pierwsze lata przynależności do funduszy. Lata 1999-2001 to prawdziwa "czarna dziura", jeśli chodzi o ewidencjonowanie składek, a wszyscy, którzy próbowali na bieżąco je reklamować, musieli uzbroić się w cierpliwość, choć i tak reklamacje te zazwyczaj nie przynosiły rezultatu. Kolejnym skutkiem panującego wówczas bałaganu był dziesięciomiliardowy dług ZUS wobec członków OFE, który powstał w wyniku niemożności przekazania do II filara składek emerytalnych i narastających od tej kwoty odsetek.

 

Tę atmosferę ubezpieczeni przypomną sobie najprawdopodobniej już niebawem. Jak informuje ZUS, "nadal problemem są zaszłości, zwłaszcza z okresu 1999-2001, gdyż błędy z tego okresu nie były na bieżąco wyjaśniane". ZUS informuje, że prowadzi obecnie działania związane z korygowaniem danych za ten okres i że do tej pory udało mu się istotnie poprawić jakość dokumentów za pierwsze półrocze 2001 r., a obecnie trwa proces porządkowania danych za II półrocze tego roku. Będzie więc możliwość wysłania wszystkim ubezpieczonym informacji o ich składkach emerytalnych za lata 1999-2001, którą ZUS chce rozpocząć w IV kwartale br. Nadal jednak pozostają do wyjaśnienia najgorsze lata, czyli rok 1999 i 2000.

Dla osób wówczas pracujących oznacza to, że będą musiały same wyjaśniać przynajmniej część wątpliwości - ZUS bowiem nie będzie w stanie odtworzyć części dokumentów. Bardzo ważne jest więc posiadanie własnych dokumentów za ten okres (pracownicy powinni mieć druki ZUS-RMUA, prowadzący działalność własne dokumenty ubezpieczeniowe i dowody przelewów). To na ich podstawie będzie można uzupełnić konto emerytalne w ZUS o brakujące składki, a tym samym nie doprowadzić do obniżenia przyszłego świadczenia, mimo opłaconej składki.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę