Sadownicy zapowiadają pikiety przed zakładami przetwórczymi. Ich zdaniem oferowany ceny skupu jabłek przemysłowych nie pokrywają kosztów produkcji. Czy czeka nas kolejny sezon protestów?
Właściwie wszyscy powinni być zadowoleni. 30 groszy za kilogram jabłek przemysłowych to cena, która jeszcze na początku sezonu wydawała się wszystkich zadowalać.
Teraz jednak brak chętnych do zbioru jabłek spowodował, że właściciele sadów muszą pracownikom sezonowym płacić coraz więcej. Tymczasem zakłady przetwórcze nie chcą nawet słyszeć o proponowanej przez sadowników cenie skupu wynoszącej 40 groszy.
Ostatnie zaproszenie do rozmów zostało przez Krajową Unię Producentów Soków Odrzucone. Sadownicy są jednak zdesperowani. Przez najbliższe kilka dni zamierzają ograniczyć dostawy do zakładów przetwórczych i zobaczyć czy cena skupu pójdzie w górę.
Jeżeli ograniczenie podaży nie przyniesie efektu sadownicy przystąpią do pikietowania zakładów przetwórczych.
.png)
Zaloguj przez Facebook
