Na produkcji biopaliw mają zyskać nie tylko przedsiębiorcy, ale przede wszystkim rolnicy. Plantatorzy rzepaku, którzy właśnie podsumowują sezon ze zdumieniem zauważyli, że ceny skupu nasion na cele energetyczne były niższe niż na cele spożywcze.
To był dobry sezon zgodnie potwierdzają rolnicy specjalizujący się w produkcji rzepaku. Zbiory szacowane są na milion 800 milion 900 tysięcy ton. Z czego na cele biopaliwowe przeznaczono zaledwie 300 tysięcy ton. Plon z hektara wyniósł nieco ponad 2,5 tony. A to oznacza jedno. Tegoroczne zbiory będą rekordowe. Zadowolenie mąci tylko dziwna dysproporcja w cenach skupu. Podczas, gdy rzepak na cele spożywcze kosztował około 1000 złotych za tonę, to ten skupowane na cele biopaliwowe był nieco tańszy.
Mariusz Olejnik – prezes KZPR: - Rzepak na cele energetyczne był średnio tańszy od spożywczego o 50zł., a w niektórych regionach - np. w województwie opolskim o 100zł. na tonie.
W efekcie część rolników zrywało kontrakty na dostawę surowca potrzebnego do wytworzenia biokomponentów. Bo bardziej opłacało się sprzedać nasiona olejarniom. Zdaniem plantatorów to bardzo zły sygnał, który nie pomoże w rozwoju branży biopaliowej. W przyszłym tygodniu rolnicy oraz ich odbiorcy mają się spotkać i wspólnie wyjaśnić wszystkie wątpliwości wokół cen skupu rzepaku.