Rząd traktuje innowacyjność jako zadanie priorytetowe - powiedziała w czwartek minister nauki i szkolnictwa wyższego Lena Kolarska-Bobińska podczas zorganizowanego w Katowicach Europejskiego
Minister nauki i szkolnictwa wyższego wzięła udział w panelu "Innowacyjność, badania i rozwój". Wskazała, że rok 2020 będzie ważną datą, ponieważ skończy się ogromny budżet europejski m.in. na badania i innowacje. "Wydaje się, że najważniejsze o czym musimy myśleć, to nie tylko jak pobudzić innowacje, ale jak ustanowić pewne mechanizmy i zmienić pewne postawy, bo może taki budżet już się nie powtórzy, może już nie będziemy mieli tyle środków na te właśnie cele, a teraz chodzi o to, żeby nie tylko wydawać i rozdawać (...), ale chodzi o to, żeby dobrze wydawać, tworzyć trwałe podstawy i postawy innowacyjności w Polsce" - powiedziała minister.
Kluczem do innowacyjności są według Kolarskiej-Bobińskiej współpraca i zaufanie, jak również współzależność różnego rodzaju jednostek. "Widzę w tym ogromną naszą słabość" - powiedziała. "Musimy więc co najważniejsze budować kapitał społeczny i intelektualny dla innowacji (...). Musimy też inwestować w kadry, które będą myślały nie tylko innowacyjnie, ale jak wykorzystać, zastosować, przekazać dalej wyniki badań" - powiedziała Kolarska-Bobińska i wskazała ogromną rolę budowania środowiska przyjaznego dla innowacji.
Odnosząc się do rozwiązań prawnych, zaznaczyła, że "dotychczas dużo nadziei" pokładano w tzw. uwłaszczeniu naukowców. "Myślę, że na problem motywowania naukowców trzeba spojrzeć dużo szerzej, wprowadzać również rozwiązania prawne, które ułatwiają komercjalizację. Uwłaszczenie naukowców jest tylko jednym elementem, wycinkiem całego procesu komercjalizacji bezpośredniej i pośredniej" - powiedziała. Drugim rozwiązaniem, o którym myśli MNiSW, są "konsolidacje uczelni, różnych wydziałów", co ma przeciwdziałać "rozdrobnieniu", gdyż - jak powiedziała minister - tylko "mobilizacja do współpracy, łączenia się" będzie ułatwiała uczelniom i naukowcom tworzenie konsorcjów i staranie się o "duże pieniądze europejskie".
Trzecim krokiem, który MNiSW podejmuje jest - jak wskazała minister - "odformalizowanie". "Pracujemy nad zmianą oceny wyższych uczelni tak, aby innowacyjność, kreatywność występowania o granty i polskie i europejskie włączyć w system ocen" - dodała.
Podkreśliła, że MNiSW wraz z Narodowym Centrum Nauki i Narodowym Centrum Badań i Rozwoju zastanawiają się nad rozwiązaniami, które mają wzmocnić współpracę między biznesem i nauką, by "przezwyciężyć bariery i nieufność". Podkreśliła, że rząd traktuje innowacyjność "jako absolutnie zadanie priorytetowe i najważniejsze".
MNiSW chce ponadto wzmocnić aktywność naukowców w nowym programie ramowym Unii Europejskiej - Horyzont 2020, gdyż byli dotąd "mało aktywni" przy wykorzystaniu tych pieniędzy. "Nie rozwiążemy tej sprawy jednym łatwym kluczem (...), zwłaszcza w takim kraju jak Polska, który jest (...) pośrodku rankingu innowacyjności" - dodała minister nauki i szkolnictwa wyższego.
9046736
1