Rząd przyjął we wtorek projekt noweli ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Przewiduje on ułatwienia w znakowaniu towarów sprowadzanych do Polski. Przedsiębiorcy mają dzięki temu zaoszczędzić ok. 70 mln zł rocznie.
Projekt przygotowało Ministerstwo Gospodarki.
Propozycja zakłada, że przedsiębiorca, który wprowadza na polski rynek towar już znajdujący się w obrocie w Unii Europejskiej, nie będzie musiał zamieszczać na opakowaniu polskiego adresu dystrybutora. Rozwiązanie takie - według MG - przyniesie oszczędności przedsiębiorcom, którzy nie będą musieli zmieniać oznakowania towaru (lub jego opakowania) - w wysokości ok. 70 mln zł rocznie.
Po zmianach zamiast podawania adresu dystrybutora z siedzibą w Polsce, wystarczy informacja o adresie producenta lub dystrybutora w każdym z państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), czyli UE plus Islandia, Norwegia, Liechtenstein.
Dokument zawiera także propozycję zniesienia obowiązku oznaczania towaru informacją umożliwiającą identyfikację produktu. Będzie to możliwe w przypadku, gdy jego przeznaczenie w sposób oczywisty wyniknie z istoty towaru i zapewni nabywcy świadomy wybór.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przedsiębiorca, który wprowadza towar do obrotu w Polsce, ma obowiązek umieszczenia na nim po polsku informacji: określających jego firmę i adres, a także danych umożliwiających identyfikację towaru.
Przepis ten interpretuje się tak, że na produktach musi być podany adres dystrybutora, który ma siedzibę w Polsce.
Liczba podmiotów, które obejmie ustawa - według oceny skutków regulacji - szacowana jest na 165 tys. Nowe przepisy mają obowiązywać od 1 stycznia 2015 r.
9034953
1