Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Rynek e-handlu czeka rewolucja

5 stycznia 2016
Rozpoczynający się rok przyniesie znaczące zmiany na rynku pocztowym - twierdzi portal Newseria.pl. W przesyłkach będą dominować dwa procesy: same-day delivery, czyli dostawa tego samego dnia, oraz free shipping delivery, czyli darmowa dostawa. Prywatni operatorzy szykują się także do ostrzejszej walki w przetargach ogłaszanych przez instytucje publiczne.

- Każdy sklep w Wielkiej Brytanii oferuje dostawę za darmo, co w praktyce oznacza, że bierze na siebie koszt transportu. W Polsce ponad 90 proc. sklepów nie oferuje darmowej dostawy, czyli przerzuca koszt na klienta, co więcej czasami zarabiając na tym transporcie, dodając swoją własną marżę - tłumaczy Rafał Brzoska, prezes Integer.pl.
Początek ubiegłego roku to liberalizacja rynku pocztowego, która wymusiła zmiany na dotychczasowym monopoliście. Prywatni operatorzy są jednak zawiedzeni efektami wprowadzenia wolnego rynku.
- To uwolnienie rynku było pozorne. Nowa ustawa, która weszła w życie 1 stycznia 2013 roku paradoksalnie monopolizowała wiele jego obszarów, chociażby w zakresie przekazów pieniężnych wysyłanych z ZUS-u, czy KRUS-u. Nie możemy więc mówić o demonopolizacji, raczej o umacnianiu monopolu Poczty Polskiej, z którym skutecznie walczymy - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Rafał Brzoska.
Przypomina orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej z października ub. r., która stwierdziła, że "żaden sąd i prokuratura w Polsce nie może domagać się, by dowód nadania przesyłek poleconych ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, nadawanych przez sądy lub prokuratury, był wystawiany z mocą urzędową stempla pocztowego". To otworzyło prywatnym operatorom pocztowym nieograniczony dostęp do przetargów na rzecz wszystkich instytucji publicznych. Integer.pl zamierza sięgnąć i po tę część rynku.
- Jeżeli patrzymy przez pryzmat listów, to kluczem jest poszerzenie zasięgu, a jeśli przez pryzmat wzrostu wolumenu listów, to decydujące jest podpisanie umowy przez naszego partnera, czyli Polską Grupę Pocztową w zakresie doręczenia przesyłek Ministerstwa Sprawiedliwości - wymienia prezes grupy.
Chodzi o dwuletni kontrakt, który wszedł w życie od nowego roku i jest wart ok. 500 mln zł. PGP złożyła ofertę niższą o ponad 84 mln zł od Poczty Polskiej.
- To powinno spowodować skokowy wzrost przychodów i wyniku finansowego Inpostu w roku 2014. Liczymy na znacznie więcej, nie ukrywamy, że poszerzenie zasięgu, obalenie instytucji stempla pocztowego to są te elementy, które będą miały kolosalny wpływ na to, że będziemy mogli wystartować w przetargach ogłaszanych przez większość instytucji publicznych, które korzystają z usług Poczty Polskiej - podkreśla Rafał Brzoska.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę