We wrześniu rozpoczął się kolejny sezon dla rybaków Zdaniem Jerzego Safadera , prezesa polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Ryb będzie on dużo gorszy niż poprzedni. Dlatego, że mamy zamknięty Bałtyk na szprota, śledzia i dorsza. Jak dotąd tylko 6 tysięcy wyłowili rybacy ze swojej kwoty połowowej, która wynosi 20 ton.
- Nie ma szans aby pozostałe 14 tysięcy udało się im wyłowić do końca 2013 roku. Rybołówstwa bałtyckie wymaga generalnej reformy. Trzeba je jak najszybciej urynkowić. Dzisiaj bowiem wielu rybakom nie opłaca się wypływać z portów, ponieważ za to, że siedzą w domu dostana więcej kasy niżby zarobili rybacząc. To jest nieporozumienie – mówi Safader.