Rybacy żądają szybkich rozmów z ministerstwem rolnictwa

Obradujący w Słupsku Sztab Kryzysowy Polskiego Sektora Rybołówstwa (SKPSR) domaga się rozmów z ministerstwem rolnictwa w "możliwie krótkim czasie" i respektowania zawartej 6 maja umowy dotyczącej wysokości i sposobu wypłaty rekompensat za postój kutrów w portach w trakcie 4,5-miesięcznego okresu ochronnego dorsza - poinformował w czwartek PAP członek sztabu, Grzegorz Hałubek

Hałubek, który jest jednocześnie prezesem Związku Rybaków Polskich (jednej z czterech organizacji rybackich tworzących SKPSR), dodał, że resort rolnictwa powinien podjąć rozmowy z rybakami do początku przyszłego tygodnia. "W przeciwnym razie przygotujemy się do blokady portów" - oświadczył

Jak powiedział Hałubek, porozumienie z 6 maja zawarte w Słupsku między SKPSR a p.o. dyrektora departamentu rybołówstwa resortu rolnictwa Grzegorzem Łukaszewiczem przewidywało, że każdy armator otrzyma ryczałtem po 5 tys. zł za każdego rybaka zatrudnionego na kutrze w chwili rozpoczęcia okresu ochronnego dorsza. Wypłaty miały trwać przez 2,5 miesiąca. "To była i tak minimalna kwota, na jaką mogliśmy się zgodzić" - podkreślił

Tymczasem, jak twierdzi szef Związku Rybaków Polskich, bez podania żadnych przyczyn ministerstwo rolnictwa zaproponowało w środę rybakom ryczałt w wysokości 1.815 zł wypłacany przez 2 miesiące

W piśmie, jakie w czwartek SKPSR skierował do ministra rolnictwa Wojciecha Olejniczaka podkreślono m.in., że o pomysłach resortu rybacy dowiadują się głównie z mediów, co stanowi "przykład arogancji władzy, która lekceważy społecznego partnera"

W czwartek miało się odbyć w Warszawie spotkanie rybaków z przedstawicielami ministerstwa rolnictwa. Jak poinformował w środę PAP wiceminister rolnictwa Jerzy Pilarczyk, nie miały być to negocjacje czy rozmowy na temat rekompensat, ale miała to być "ostatnia faza uzgodnień zewnętrznych projektu rozporządzenia, które będzie podstawą wypłaty rekompensat"

Zdaniem Pilarczyka, zaproponowane przez resort kwoty to maksimum możliwości ze względu na środki będące w dyspozycji z Sektorowego Programu Operacyjnego (4 mln euro) oraz możliwości krajowego budżetu, z którego także zostanie pokryta część rekompensat

W grudniu 2004 r. zasoby dorsza w Bałtyku zostały podzielone przez Radę Ministrów UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa na dwa stada, zachodnie i wschodnie. Linią graniczną jest 15 południk przebiegający przez Trzęsacz (nadmorska miejscowość w Zachodniopomorskiem)

W stadzie zachodnim 2-miesięczny okres ochronny zakończył się 30 kwietnia. We wschodnim został przez Radę przedłużony do 4,5 miesiąca, by zapobiec zbyt szybko postępującemu zmniejszaniu się jego zasobów. Okres ochronny w tym stadzie rozpoczął się 1 maja