Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Ruszył powtórny proces rolnika oskarżonego o głodzenie krów

5 grudnia 2014
Zakaz hodowli zwierząt gospodarskich na pięć lat, przepadek krów, które mężczyzna jeszcze miał oraz nawiązkę orzekł w środę sąd w Hajnówce (Podlaskie) w procesie rolnika oskarżonego o zaniedbanie stada krów, co doprowadziło do śmierci z głodu 19 sztuk.

To tzw. środek karny orzekany obok, lub niekiedy - zamiast kary. I tak było w tym przypadku, bo sąd co prawda uznał rolnika z gminy Narew za winnego, ale odstąpił od wymierzenia mu kary.

Zaś w ramach środka karnego zakazał mu prowadzenia działalności rolniczej w zakresie hodowli zwierząt gospodarskich na 5 lat, orzekł przepadek tych krów, które rolnik jeszcze miał, a także obowiązek zapłaty 1,5 tys. zł na miejscowe stowarzyszenie prowadzące schronisko dla zwierząt.

Wyrok nie jest prawomocny.

To powtórny proces w tej sprawie. W pierwszym sąd pierwszej instancji warunkowo umorzył postępowanie, ale wyrok ten został uchylony w postępowaniu odwoławczym.

Jak wynika z akt sprawy, z końcem pierwszego kwartału 2013 roku stado zwierząt u tego gospodarza liczyło ponad 50 krów. Kontrola służb weterynaryjnych wykazała, że zwierzęta nie mają paszy na zimę, głodują. W oborze nie było sprzątane (miejscami wysokość ściółki przekraczała metr, a zwierzęta do sufitu miały tylko po kilkadziesiąt centymetrów), bydło było wychudzone, zaniedbane, nie miało wody.

W związku z tą sytuacją rolnikowi zarzucono, że od stycznia do marca ubiegłego roku utrzymywał zwierzęta "w stanie rażącego zaniedbania, pozostawiając je bez odpowiedniego pokarmu w dostatecznej dla organizmu ilości przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku oraz nie zadbał o udzielenie im pomocy weterynaryjnej, w wyniku czego doprowadził 19 sztuk bydła do śmierci".

Kiedy w gospodarstwie przeprowadzono kontrolę, w oborze z żywymi zwierzętami znaleziono pięć padłych z głodu sztuk. Na posesji zakopanych też było kolejnych 14 padłych krów.

Uchylając po apelacji prokuratury pierwszy wyrok w tej sprawie, Sąd Okręgowy w Białymstoku przywoływał zapis art. 1 par. 1 ustawy o ochronie zwierząt: "Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę".


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę