Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Rusza telefon 112

19 sierpnia 2005

Trwa testowanie połączeń na bezpłatny międzynarodowy numer alarmowy 112. Służby ratownicze apelują, by z niego... nie korzystać.

Dotychczas po pomoc dzwonić na 112 można było jedynie z telefonów komórkowych. Polska jest jedynym krajem UE, w którym nie można było go użyć, dzwoniąc z telefonu stacjonarnego.

Ma to się zmienić już od pierwszego września: wtedy oficjalnie ruszyć ma nowa linia. -Testy planujemy zakończyć 24 sierpnia i jeżeli wypadną pomyślnie, to już następnego dnia numer 112 będzie dostępny ze wszystkich telefonów - zapowiada Mirosław Hutnik, dyrektor Departamentu Techniki i Kontroli w URTiP. Dotychczas problemy wynikały z braku uzgodnień między MSWiA, TP SA oraz URTiP. - Dziś wszystko zostało uzgodnione - zapewnia Marek Georgica, rzecznik prasowy MSWiA. - Do pierwszego września nasze telefony zostaną przekierunkowane pod numery wskazane przez MSWiA - dodaje Piotr Kostrzewski, szef biura prasowego TP SA.

Apelujemy! Nie korzystajcie!

Gdy zadzwonimy pod numer 112, odezwie się oficer dyżurny w najbliższym centrum powiadamiania ratowniczego - mieszczą się one głównie w jednostkach straży pożarnej lub policji. - To tam zapadnie decyzja, jaką formę akcji ratowniczej należy podjąć i jakie wysłać służby - tłumaczy Kostrzewski. Numer ten będzie dostępny z budki telefonicznej bez używania karty. Można będzie też dzwonić z telefonów komórkowych na kartę, nawet jeśli wyczerpany został limit. Nie przestaną działać stare telefony alarmowe policji, straży i pogotowia, czyli odpowiednio 997, 998 i 999. Służby ratownicze apelują, by dzwonić właśnie na te numery. Natomiast numer 112 uruchamiany jest głównie z myślą o cudzoziemcach, którzy nie znają naszych telefonów alarmowych. Polska jest jedynym krajem UE niemającym międzynarodowego numeru alarmowego 112, na który można się dodzwonić z telefonów stacjonarnych. Powinniśmy go uruchomić już 1 maja zeszłego roku. Komisja Europejska zwracała nam uwagę i groziła wszczęciem procedury przed Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu.

Milionowe koszty

Regionalni koordynatorzy MSWiA, którzy w terenie odpowiadają za numer 112, przyznają, że wszystko jest robione na ostatnią chwilę. Obecnie zrealizowany zostanie dopiero pierwszy etap uruchomienia numeru. Nierozwiązana jest sprawa m.in. abonamentu za jego utrzymanie. Jest jeszcze inny problem. - Wszystkie rozmowy będą nagrywane wraz z identyfikacją dzwoniącego (nawet w przypadku zastrzeżenia numeru). To wymagać będzie rozbudowy rejestratorów lub wymiany na nowe w każdej ze służb ratowniczych, a w skali kraju są to milionowe koszty - tłumaczy Waldemar Wilk. Zgodnie z ustaleniami wszystkie łącza ma zestawiać TP SA, ale w kilku powiatach są one obsługiwane przez niezależnych operatorów. Trwają jeszcze uzgodnienia, kto w tych powiatach będzie je obsługiwał.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę