Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Rozmawialiśmy z Panem Janem Cieszkowskim Głównym Koordynatorem Systemu SZOK

1 kwietnia 2005

Co to jest SZOK, bo przyznam, że skrót intryguje i zastanawia?

Jan Cieszkowski: Cieszymy się, że nazwa intryguje bo takie było zamierzenie aby „wpadała w ucho” i była łatwa do zapamiętania. Jej geneza jest jednak bardziej prozaiczna; tworzą ją pierwsze litery pełnej nazwy System Zbiórki Opakowań Kaucjonowanych.

Skąd pomysł stworzenia systemu SZOK? Dlaczego Zakłady Chemiczne ORGANIKA – AZOT S.A. postanowiły się zająć akurat opakowaniami kaucjonowanymi?

Jan Cieszkowski: Powstanie systemu zbiórki wymusiła ustawa zmieniająca przepisy dotyczące klasyfikacji środków ochrony roślin. Po tej zmianie ponad 70 % opakowań podlega kaucjonowaniu i producenci zobowiązani są do ich odbioru ze sklepów. Oczywiście łatwiej jest działać w grupie dlatego producenci postanowili współpracować nad rozwiązaniem tego problemu. Zarząd Organiki Azot był inicjatorem pomysłu zbudowania własnego systemu dla firm zrzeszonych w Stowarzyszeniu Polskich Producentów Środków Ochrony Roślin.

Dodatkowym impulsem do działania był swoisty „szok” po otrzymaniu propozycji cen za podobną usługę przez „konkurencyjny” system Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin. Jak się okazało ceny później znacznie spadły, prawdopodobnie wskutek inicjatywy Organiki-Azot, ale wtedy SZOK był już bardzo rozwinięty.

Czy SZOK konkuruje z systemem PSOR?

Jan Cieszkowski: Konkurujemy ze sobą w zdobywaniu producentów i importerów, którzy współfinansują przedsięwzięcie. Konkurencja zapobiega wzrostowi cen tej specyficznej usługi i daje producentom „komfort psychiczny” jakim jest możliwość wyboru.

W zakresie odbioru odpadów z punktów sprzedaży detalicznej od samego początku chcieliśmy współpracować z systemem PSOR. Nie chcieliśmy doprowadzić do absurdalnej sytuacji, że detaliści będą zmuszeni do posiadania dwóch pojemników i segregowania odpadów przed ich wyrzuceniem. Negocjacje trwały osiem miesięcy i dziś możemy powiedzieć, że zakończyły się sukcesem. Podkreślam jest to korzyść głównie dla osób, firm zajmujących się na co dzień sprzedażą środków ochrony roślin.

Jak wiele firm współpracuje w tej chwili z Państwem?

Jan Cieszkowski:  W systemie SZOK uczestniczy 10 firm, które łącznie wprowadzają nieco ponad 20% wszystkich opakowań kaucjonowanych po środkach ochrony roślin sprzedawanych w Polsce:

  • Agropak
  • Asplant
  • Best Pest
  • Handel Artukułami Rolno Przemysłowymi Zdzisław Tulo
  • Kazgod
  • Organika Sarzyna
  • Target
  • Varichem
  • Zakłady Doświadczalne „Organika”

i oczywiście organizator Organika Azot; z niektórymi producentami nadal prowadzone są rozmowy.

Co należy zrobić by przystąpić do systemu SZOK?

Jan Cieszkowski: Z systemem SZOK związane są, każda na swój sposób, trzy grupy firm: uczestnicy, detaliści i operatorzy.

Uczestnikami nazywamy producentów i importerów środków ochrony roślin, którzy mają ustawowy obowiązek zbierania opakowań. Większość z nich podjęła już decyzję. Pozostali nieliczni, niezdecydowani, którzy znają obydwa systemy i jak przypuszczam wkrótce przystąpią do jednego z nich. Nasza oferta jest szczególnie korzystna dla producentów wprowadzających niewielkie ilości opakowań ale to ci najwięksi mogą dzięki systemowi SZOK zaoszczędzić sporo pieniędzy. Nie przypuszczam aby w obecnej sytuacji jakaś firma decydowała się na stworzenie własnego systemu. Jestem przekonany, że w pojedynkę nie można zorganizować ogólnopolskiej zbiórki taniej niż SZOK.

Detaliści – punkty sprzedaży środków ochrony roślin - otrzymają od jednego z systemów pojemniki i worki do gromadzenia odpadów opakowaniowych. Warunkiem jest posiadanie zezwolenie na zbiórkę odpadów niebezpiecznych o kodzie 15 01 10. Oni praktycznie nie przystępują do systemu, to organizatorzy chcą zgodnie z ustawą zagwarantować odbiór z ich sklepów.

Operatorami w systemie SZOK są firmy, które mają za zadanie zbierać odpady na swoim terenie. Wybór operatora należy do organizatora czyli Organiki Azot.

Co daje udział w systemie SZOK ?

Jan Cieszkowski: Wszystkim same korzyści. Producenci najmniejszym z możliwych kosztów wywiązują się z ustawowego obowiązku odbioru opakowań po niebezpiecznych środkach ochrony roślin. Dystrybutorzy mogą bezpiecznie zbierać od klientów zużyte opakowania bo mają gwarancję, że zostaną one przez system SZOK odebrane i unieszkodliwione, co najistotniejsze nie ponosząc przy tym żadnych kosztów. Dla operatorów współpraca z systemem SZOK może być źródłem dodatkowych przychodów.

Dodatkowo jest to ogromna korzyść dla środowiska naturalnego, bo niebezpieczne opakowania nie trafią na śmietnik lub do pieca i ryzyko skażenia zostanie zmniejszone.

Jak zachęciłby Pan na łamach portalu firmy, które jeszcze z Państwem nie współpracują w systemie SZOK do tego, by współpracować zaczęły?

Jan Cieszkowski: Bądźcie pozytywnie zSZOKowani!!

Dziękuję za rozmowę


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę