Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Rozmawialiśmy z Andrzejem Górczyńskim, prezesem Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego

13 kwietnia 2015
Dlaczego warto kupować żywność bezpośrednio od rolników?
- Moim zdaniem warto kupować żywność bezpośrednio od rolników z małych i średnich gospodarstwa, ponieważ ta żywność produkowana metodami ekologicznymi jest najzdrowsza. Ponadto kupując bezpośrednio u rolnika wiemy, jakiego jest pochodzenia.  Nasi rolnicy chcą tę żywność wytwarzać i sprzedawać, ale obecnie nie ma takich możliwości prawnych. Natomiast rolnicy w innych krajach unijnych mogą pojechać do miasta i wyznaczonych miejscach - na osiedlowych ryneczkach przez kilka godzin sprzedawać wytworzone w swoich gospodarstwach produkty. U nas  za to samo rolnicy  są karani  mandatami , a pośrednicy korzystają na  braku odpowiednich przepisów.
Choć Polska przoduje w Europie w produkcji zdrowej żywności czy możemy powiedzieć, że mieszkańców naszego kraju żywi rolnik, a nie hipermarket ?
- Rolnik żywi całe społeczeństwo tylko nie ma możliwości bezpośredniej sprzedaży wytworzonych w swoich gospodarstwie produktów spożywczych. Korzystają na tym wszelkiego rodzaju pośrednicy na czele z sieciami handlowymi.   Dobrze byłoby, aby w sklepach wielkopowierzchniowych można było dostać towary tylko od naszych producentów rolnych nie jest to jednak możliwe , ponieważ sieci najczęściej reprezentują kapitał międzynarodowy i sprowadzają towary z całego świata często nie najlepszej jakości . Wielkie korporacje hasłowe nastawione są przede wszystkim na zysk i nie martwią się zbytnio zdrowiem konsumentów.  Żywność kupiona bezpośrednio od rolnika może być nawet nieco droższa od tej w sklepie, ale mamy pewność, że jest zdrowa i po jej spożyciu na pewno w przyszłości nie będziemy chorować. Im krótsza droga żywności z pola na stół, tym jest ona zdrowsza.
No właśnie. Mamy z jednej strony żywność   wysokoprzetworzoną w sieciach handlowych , a z drugiej żywność produkowana lokalnie opartą na produktach z naszych pól tylko nieco droższą. Co trzeba zrobić, aby żywność wytwarzana bezpośrednio w gospodarstwach rolnych była ogólnie dostępna i promowana ?
- Trzeba przede wszystkim stworzyć rolnikom możliwość sprzedaży i pokazania tej żywności w takich miastach jak np. Warszawa czy Łódź. Konieczne jest, zatem wprowadzenie takich zmian w legislacji, aby żywność od rolnika trafiała bezpośrednio do dużych miast i żeby producenci rolni mogli ją sprzedawać bezpośrednio w swoich gospodarstwach.
W naszym kraju oprócz dużych gospodarstw rolnych , działających już na zasadzie przedsiębiorstwa mamy nadal jeszcze dużo małych i średnich , w których właśnie produkcja i sprzedaż własnych wyrobów spożywczych przynosi dodatkowy zysk i daje im możliwość dalszego funkcjonowania .
- W pełni się z panem redaktorem zgadzam. Bardzo ważne jest przecież dawanie możliwości dodatkowego zysku rolnikom.  Szczególnie rolnikom z małych i średnich gospodarstw, którym w każdej postaci należy pomóc.  Nam w łódzkim ( jestem też radnym i przewodniczącym komisji rolnictwa w sejmiku województwa łódzkiego) udało się zwiększyć do 2 milionów dotacje do spółek wodnych. Tak samo bowiem jak żywność wytwarzana lokalnie są ważne spółki wodne, ponieważ jak pole będzie odpowiednio przygotowane do uprawy ,to uda się wyhodować zdrowe rośliny , które później trafią na nasze stoły.
Jesteśmy w Unii Europejskiej już ponad 10 lat, a nadal jeszcze nie dostosowaliśmy naszego prawodawstwa do unijnego. W innych krajach te wymagania wobec rolników są znacznie mniejsze niż u nas. Często wystarczy czyste pomieszczenie i zgoda służ weterynaryjnych, aby prowadzić sprzedaż bezpośrednią. Natomiast u nas jest bardzo rozbudowana biurokracja i aby uzyskać pozwolenie na jakakolwiek działalność trzeba zgromadzić mnóstwo zaświadczeń. Ponadto rolnik narażony jest na liczne kontrole, co hamuje przedsiębiorczość.
- Nadmierna biurokracja i częste kontrole hamują na wsi chęć do jakiegokolwiek działania. Jeśli więc nie udrożnimy tych przepisów w przyswajalny sposób, aby chłopi mogli w przyszłości prowadzić sprzedaż bezpośrednią to będziemy spożywać żywność niewiadomego pochodzenia. Dlatego trzeba zrobić wszystko, aby właściciele małych i średnich gospodarstw mogli nie tylko produkować żywność, ale mieć możliwość jej dystrybucji. Sami mieszkańcy miast do docenią mając możliwość zakupu świeżych, zdrowych produktów spożywczych.  Żywi cię przecież rolnik a nie hipermarket.
Dziękujemy za rozmowę

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę